Zaczarowania 2020: Książki, Gry, Zabawki

Kolejne podsumowanie roku, tym razem książki i to te dla dzieci jak i dla dorosłych. W zasadzie nie blogu nie pojawiają się moje opinie o książkach, które ja czytam, ale nie mogłam się powstrzymać. Mam też hity zabawkowe i gry :). Może zaczniemy od zabawek bo ich najmniej ;)

1. Cymbergaj KLIK - pożera baterie jak szalony, bo też grają w niego moje dzieci non stop.
2. Krosno KLIK - hit naszej Maszy, dłubie przy nim i dłubie :)
3. Teleskop KLIK - kiedy tylko jest pogoda to wieczorem jest i teleskop.

1. Kwiatki KLIK - to niekoncesjonowana królowa, dzieciaki moje grają w nią regularnie i nie widać, żeby miało się to zmienić.
2. Planeta - nie doczekała się ta gra recenzji, może nadrobię. To gra prosta, intuicyjna, nie jest bardzo angażująca dlatego z dzieciakami gra się w nią znakomicie. Dodatkowym smaczkiem jest bark planszy i budowanie własnej planety.
3. Koty KLIK - to po prostu gra w Bingo, nie zmienia to faktu, że wszystkie inne wersje bongo jakie mamy zostały przez nią wyparte :)
4. Uciekające jeże - o tej grze również nie pisałam, ale to dlatego, że co ją sobie zniosłam na dół celem obfotografowania i opisania, to przychodził Rycerz i ją zabierał zanim zdążyłam to zrobić, bo w nią namiętnie ciupie. To gra logiczna dla jednej osoby, a w zasadzie łamigłówka logiczna. W grze mamy 50 zadań do wykonania. Jest pięć poziomów trudności, nie trudno więc zgadnąć, że każdy poziom to 10 zagadek. Sama chętnie bawię się tą grą wieczorami kiedy Rycerz już śpi.

1. Abecadło pod lupą KLIK - nauka przez zabawę, czyli to co dorośli lubią najbardziej ;)
2. Plastik fantastik? KLIK - rozsądne podejście do ekologii, czy też plastiku, to książka nie tylko dla dzieci, ale też i dla dorosłych.
3. Układ Słoneczny z Profesorem Astrokotem KLIK - nasza Masz bardzo lubi tę książkę. Rycerz zasiada ze swoją"dorosłą" wersją profesora Astrokota, a nasza Masza ze swoją i się "uczą" nawzajem.
4. Warstwy KLIK - za spokój jaki ze sobą niesie. Boska książka, mocno wyciszająca.
5. Zły dotyk. NIE! KLIK - baaaardzo potrzeba książka, bardzo się cieszę, że się ukazała.
6. Niesamowite przygody wynalazców KLIK - Rycerz przeczytał tę książkę kilkanaście razy i przyznam, że jestem w szoku :)
7. Warren XIII i Wszystkowidzące oko KLIK - cudowny, fantastyczny kryminał dla dzieciaków.
8. Ohyda, mała księga obrzydliwości KLIK - Rycerz, a i ostatnio nasza Masza są po prostu zakochani w tej książce.

O esu, tu porywam się trochę z motyką na słońce, ale nie mogę się powstrzymać. To co czytam to faktycznie totalny misz masz i jak widać ma to odzwierciedlenie w tym co tu pokazuję. Książki te w tym roku zrobiły na mnie spore wrażenie, przy niektórych bawiłam się świetnie, inne dały mi sporo do myślenia.

1. Zgasić słońce. Szpony smoka Robert J. Szmidt - fantastyka, fantasy, historia alternatywna sama nie wiem jak to nazwać. Japonia która podbija świat dzięki ... smokom, my zaś mamy tylko statki powietrzne :). Bardzo ciekawa książka, fajnie napisana, a świat wykreowany przez autora jest naprawdę realistyczny.
2. Zero zahamowań Michał Rusinek - najlepsza książka na poprawę humoru. Niestety czyta się ją z prędkością światła ;) i przyjemność szybko mija. Analiza tekstów piosenek disco polo dokonana przez pana Michała rozkłada na łopatki. Jego cięty humor, ironia i wydawałoby się "nadęty" styl robi niesamowitą robotę.
3. Sekretny język kotów Susanne Schötz - ja się śmieję, że to książka dla zapalonych kociarzy, a każdy takim się staje jak tylko zamieszka z nim kot ;). Prof. Susanne Schötz prowadzi badania nad "językiem" kotów. W tej książce, w prosty sposób przedstawia efekty swoich dotychczasowych badań. Fakt, że koty porozumiewają się ze swoimi właścicielami nie jest dla mnie zaskoczeniem, zaskoczeniem jest, że one dostosowują swoje "słownictwo" do swoich ludzi. Bardzo ciekawa książka o kotach ;).
4. Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn Caroline Criado Perez - jeżeli jesteście nadal w grupie osób, które twierdzą że na świecie panuje równość płci to serdecznie polecam przeczytanie tej książki. W sposób bezwzględny, samymi faktami autorka rozprawia się z takim błędnym myśleniem. Niestety jest to dość smutny obraz, ale takie są fakty, tak wygląda świat. Język w jakim napisana jest ta książka nie jest lekki, łatwy i przyjemny, niektórzy mogą się męczyć z "suchymi" faktami, ale warto się poświęcić. Książka zmusza do myślenia.
5. Japonia utracona Alex Kerr - to jest bardzo dziwna książka, dla kogoś kto zupełnie nie zna Japonii może wykrzywiać jej obraz. Podejście autora jest hmm... mocno zachodnie, takie hamerykańskie ;), trzeba jednak pamiętać, że książka jest tak naprawdę z 1993 czyli mamy pond 25 lat poślizgu. Czuć też różnicę w języku w jakim została ona napisana, teraz się tak nie pisze. Nie mnie jednak jest to bardzo ciekawe spojrzenie nie Japonię. Świetne opisy dawnej architektury, obyczajów, religii, kaligrafii itp... to jest coś co czaruje w tej książce.
6. Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki Erika Engelhaupt - no tak, książka o obrzydliwościach tym razem dla dorosłych, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Jest to fantastyczna lektura, napisana lekko i humorem. Wiele osób dowie się nad czym co poniektórzy naukowcy pracują i czemu niby jest to głupie, a jednak nie ;) Jeżeli dręczy was na przykład pytanie czy wasz pies zjadłyby was po waszej śmierci to warto zainteresować się tą książką :D.