Ulubieńcy roku 2022 - kolorówka

Na początku 2022 roku zrobiłam sobie postanowienie, że ograniczę tzw. kosmetyki kolorowe do niezbędnego minimum. Postaram się zużyć to, co mam i ograniczę zakupy nowej/nieznanej mi kolorówki do 3 rzeczy na cały rok. Udało mi się to ogarnąć i faktycznie kupiłam tyko trzy rzeczy, zużyłam faktycznie sporo zachomikowanych "zapasów". I wróciłam do niektórych rzeczy, bo sobie o nich przypomniałam. Dlatego ten wpis nie jest zaczarowaniami roku, lecz ulubieńcami. To rzeczy, których używałam najczęściej, najbardziej je lubiłam, a użytkowanie ich sprawiało mi dużo przyjemności. 

👑 AA, My Beauty Power rozświetlający podkład. To jedyny podkład płynny, jaki używałam w tym roku. Prawie go wykończyłam. Ma średnie krycie, jest rozświetlający, nie wygląda tłusto na skórze. Nie plami, nie wchodzi w załamania skóry, nie podkreśla porów. Nie jest szalenie trwały.

👑 Amilie, Podkład Jojoba. Pisałam o nim TUTAJ. W tym roku wśród podkładów mineralnych to on królował, naprawdę rzadko sięgałam po coś innego. 

👑 Phyt's, Correcteur Anti-Cerne, korektor organiczny. Pisałam o nim TUTAJ. To moje drugie opakowanie tego korektora. Jedyny, który nie wzmagał podrażnień, a wręcz przeciwnie łagodził je. 

👑 Paese, Beauty Powder Puder jęczmienny. Jeden z trzech tegorocznych zakupów. Byłam bardzo ciekawa tego pudru. Jest drobno zmielony, jedwabisty pod palcami i daje satynowo-matowe wykończenie. Jest lekko beżowy w opakowaniu i co ciekawe na pobielających filtrach lekko to pobielanie znosi. Bardzo fajny puder. 

👑 Couleur Caramel, Multistick Pisałam o nim TUTAJ. Używałam go najczęściej ze wszystkich kremowych róży, jakie mam i prawie udało mi się go zużyć.Jest bardzo fajny, daje się go stopniować i bardzo ładnie wygląda na filtrach.

👑 Amilie, Róż rozświetlający Pisałam o nim TUTAJ. Od tak dawna szukałam rozświetlającego różu mineralnego, że jak w końcu go znalazłam, to nie mogłam się od niego oderwać.

 

👑 Fridge, Glow & Beauty Pisałam o nim TUTAJ. Rozświetlacz, którego używam od lat. Stosuję na mokre wykończenie, ale i na przypudrowanej skórze, zawsze wygląda cudownie. 

👑 Viseart Paris, Petit Pro Chou Chou . Paleta, a w zasadzie marka, którą odkryłam kilka lat temu. Ma niezłe składy, nie uczula mnie i jest bardzo przyjemna w użytkowaniu. Cienie ładnie się nakładają, dobrze blendują, nie plamią i co ważne ładnie wyglądają cały dzień.

 

👑 Pixie, Naturalna maskara Lash Charmer Mascara. Pisałam o niej TUTAJ. Niestety marka już niestety, a raczej zniknęła z dnia na dzień. Zdążyłam zrobić zapasy, kiedy mieli spore wyprzedaże. Dobrze, że drogeria DM weszła do Polski, bo będę mogła wrócić do ich tuszuAlverde 12 Hours Long Stay

👑 Dr.Pawpaw balsam do ust koloryzujący. Na koniec coś do ust. Nie jest to pomadka, ale tylko tego używałam do "koloryzowania" ust. Świetny balsam nadający delikatny kolor. Do tego ma świetny skład i cudownie się go użytkuje.

tak

tak

Grafika z nagłówka pochodzi ze strony www.all-free-download.com