4 lipca 2023

Chyba wiem, dlaczego niektóre filtry gorzej chronią

Kamerkę UV nabyłam z myślą o testach filtrów. Początkowo nawet nie brałam pod uwagę jej zakupu, ale potem pomyślałam sobie, że w sumie to nie jest głupie. Jak to z gadżetami bywa, nie jest to rzecz niezbędna każdemu, pewnie najwięcej uciechy i pożytku przyniesie filtromaniaczom. Daje ona całkiem niezły obraz tego, jak "znikają" filtry, kiedy dokładać filtry i  czy filtry dobrze zostały zmyte.

 

Przyznaję, że mam poczucie, że trochę krótko testowałam poszczególne kosmetyki, miałam to robić w zasadzie całe wakacje, żeby na jesieni móc zrobić zbiorczy wpis o tym, jak poszczególne filtry wypadły i być może do tego dojdzie. Jednak kiedy po tygodniowych testach pewne wyniki zaczęły się powtarzać, pomyślałam, że warto o tym już napisać, może komuś uda się uniknąć na przykład przebarwień po lecie. Dlatego jeszcze trochę potestowałam niektóre filtry i ponieważ wyniki się nie zmieniły, piszę ten wpis.


Kamerka jak widzicie po zdjęciach, w zasadzie nazwa się lusterkiem UV. Jest to rozkładane jak puderniczka urządzenie, ale w miejscu pudru macie mały ekranik, na którym po włączeniu, widać Waszą twarz. Jeżeli nałożycie filtr przeciwsłoneczny, to wówczas ten obszar wszej skóry kamerka pokazuje jako czarny. 

Wybaczcie jakość zdjęcia, bardzo trudno zrobić je wyraźnie i ładne i też trochę się spieszyłam, więc nie bardzo miałam czas na ustawianie aparatu czy rozkładanie lamp. 

Jak widać, czarny obszar to miejsce, gdzie nałożyłam filtr. W miejscach, gdzie filtra jest miej, kolor robi się bardziej szary, a tam, gdzie go nie ma jest jasna skóra. To pozwala określić czy filtr jest dobrze nałożony, równo rozprowadzony.  

 

To, czego dowiedziałam się dzięki kamerce to, u mnie filtry znikają głównie ze strefy T i linii żuchwy. Żuchwę w sumie rozumiem, często podpieram się na rękach, robię to w sumie nieświadomie. Druga rzecz, miałam tendencję do niedomywania filtra przy linii włosów, przy uszach. To pewnie Was nie bardzo interesuje, ciekawsze jest to, jakie filtry gorzej chronią, a jakie lepiej :).


Ponieważ sporo osób narzekało na filtry koreańskie, to je wzięłam na testy, oraz filtry apteczne, które sama lubię i nigdy nie miałam z nimi problemów. Filtry które "sprawdzałam"

  • Beauty of Joseon, Relief Sun Rice+ Probiotics SPF50+ 
  • Holika Holika Krem-Żel Przeciwsłoneczny do Twarzy SPF50 PA++++
  •  The Saem Eco Earth krem przeciwsłoneczny do twarzy z SPF50+
  •  SVR Sun Secure Blur SPF50+
  •  Avene Sun SPF 50+ B-Protect Krem wielofunkcyjny 3w1
  •  Ducray Melascreen UV lekki Krem SPF50+

Tylko je dałam radę w miarę dobrze przetestować, po kilka dni w różnych warunkach i to, co mi wyszło jest dość ciekawe moim zdaniem. 

Ważne jest na pewno to, jak testowałam te filtry. Każdego nakładałam 2ml, na twarz i szyję - odmierzam wszystko łyżeczką miarową. Sprawdzałam jak filtr wygląda na kamerce po około 3 godzinach, 6 godzinach i 9 godzinach. Nie dokładałam filtrów w ciągu dnia.


Wszystkie filtry koreańskie, bez względu na pogodę czy to pochmurną, czy deszczową, dość szybko "znikały" ze skóry. Oczywiście bardziej uciekały w upały. Skóra robiła się "szara" na kamerce już po 3 godzinach. Natomiast po tym samym czasie filtry apteczne u mnie w zasadzie tylko lekko były jaśniejsze. Po 6 godzinach w niektórych miejscach filtrów koreańskich na skórze w zasadzie nie było, byłam w łaty. Filtry apteczne po 6 godzinach wyglądały na skórze tak jak filtry koreańskie po 3, czyli skóra była "szara", ale nadal filtr tam był. Po 9 godzinach po filtrach koreańskich u mnie tylko gdzieniegdzie pozostawał ślad, że co było nakładane. Filtry apteczne w tym czasie dawały łaty na skórze. 

Oczywiście mniej gorące dni były mniej "okrutne" dla filtrów. To, co dla mnie okazało się interesujące to fakt, że filtry przypudrowane lepiej trzymały się na skórze, były jakby mnie powycierane. 


Moim zdaniem, jeżeli lubicie filtry koreańskie, to koniecznie trzeba je dokładać co te 3 godziny. No nie ma przebacz. Na pewno są lżejsze, bardziej komfortowe w noszeniu, ale u mnie nie są trwałe. I chyba te poparzenia, przebarwienia itp... na które sporo osób się skarży, mogą być wynikiem tej nietrwałości, a nie koniecznie efektem zawyżania parametrów ochrony. 

 

Jak pisałam będę testować więcej filtrów w ciągu tego lata i będę sprawiać, jak sprawują się na skórze nie tylko twarzy. Jeszcze muszę chyba poszukać czego mineralnego do twarzy, bo aktualnie nic nie mam, jestem bardzo ciekawa ścierania się takiego "cięższego" w konsystencji filtra. To lato będzie zabawne :).

32 komentarze:

  1. Z filtrów mineralnych do testów polecam : ALOHA CARE
    Sun Stick Sztyft do twarzy SPF50 Sunset Sessions 20g

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sztyftów nie chcę zwłaszcza tych dedykowanych sportom wodnym, ja chcę coś "miejskiego" :)

      Usuń
  2. Ja jestem ciekawa tego: Pharmaceris A Medic Protection SPF 100+. Ma chronić przed przebarwieniami, a to moja zmora...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego filtra nie będę testować, to jest wyrób medyczny, a po drugie opis SPF 100+ działa na mnie jak płachta, na byka, więc na pewno nie byłabym "bezstronna".

      Usuń
  3. A może krem CC Bergamo spf50 że śluzem ślimaka? Ciekawa jestem wyników bo sprawdza mi się bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu na pewno nie, po pierwsze na razie idą filtry, a po drugie ten kosmetyk ma nieakceptowalny przeze mnie skład.

      Usuń
  4. To może nivea celular luminous spf 50? Ciekawam 🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie dla mnie ten filtr, po pierwsze ma filtr, których ja nie akceptuje, po drugie, składniki na które mam uczulenie :(.

      Usuń
  5. Jak wygladał filtr Holika spf 50 po tych 3 godzinach ale przypudrowany ? W średnio słoneczną pogodę w granicach 23 C ?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zaskoczona tym wynikiem, używam Holika Holika dłuższy czas, na skórze tłustej mi się sprawdza..ale po Twoim wpisie, sprawdzę to jego działanie po kilku godzinach, bo do dyspozycji mam latarkę UV,-w lustrze zobaczę,czy filtr jest na twarzy,czy znika... Niestety,przebarwienia to też moja zmora...więc staram się chronić jak mogę. Ciekawa jestem innych kremów w Twoim dalszym testowaniu, będę cierpliwie czekać 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Sugeruję do testów Vichy Capital Soleil UV-Age Daily SPF 50 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety moja skóra od jakiegoś czasu bardzo źle reaguje na filtry koncernu La Roche dlatego nawet do nich nie podchodzę.

      Usuń
  8. Dziękuję, wpis bardzo na czasie. Zawsze sięgam po Twoje wpisy jak coś kupuję, zwłaszcza dla dzieci. Może filtr dottore city sun, używam, niedokładam i jestem w miarę zadowolona, albo lirene sun natura kids 50, o której pisałaś jakiś czas temu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Sroka, czy zamierzasz testować filtr marki Benton Air Fit uv defense? Pytam ponieważ zawiera Tinosorb M (i kilka innych) oraz Diethylhexyl Butamido Triazone który cytując incidecoder, jest super foto-stabilny (It looses 10% of its SPF protection abilities only in 25 (!!) hours when 2 hours counts already as "photostable" in the world of chemical sunscreens).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy dam radę, mam sporo filtrów na stanie, choć nie ukrywam, że się nad nim zastanawiałam.

      Usuń
  10. Może filtry Nacomi?

    OdpowiedzUsuń
  11. Może warto przetestować mgiełki typu La Roche-Posay, Anthelios, Mgiełka do twarzy SPF 50+ jako reaplikację filtra w ciągu dnia. Czy to ma sens i rzeczywiście daje ochronę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wszystkie mgiełki, jakie znam, zawierają albo filtry, których ja nie akceptuję, albo składniki, które mnie uczulają.

      Usuń
  12. Witam, proponuję do testów Miya Cosmetics, mySPFcream. Jest to mieszanka filtrów mineralnych i chemicznych. Połączenie tych dwóch powinno być bardziej skuteczne. Ale czy tak jest w rzeczywistości?

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam, jest szansa, że przetestuj Pani filtr murad City skin?

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawy artykuł. Chyba nawet nie byłoby przesadą, gdyby nazwać go "odkrywczym" :-D a w każdym razie na pewno przydatnym. Szczególnie podoba mi się Twoje racjonalne podejście, bez grama sensacyjności. Zabrakło mi jednak zdjęć porównawczych, bo słowa to jedno, a zobaczenie na własne oczy, jak poszczególne filtry "znikają" z twarzy po iluś godzinach, to zupełnie co innego. Więc jeśli będziesz miała w przyszłości czas i możliwości na takie zestawienie, z ogromną przyjemnością się z nim zapoznam. :-) PS w innej odpowiedzi wspominasz, że "SPF 100+ działa na mnie jak płachta" - co masz na myśli?

    OdpowiedzUsuń
  15. Droga Sroko, który z tych koreańskich filtrów co testowałas miałby najlepszy skład do skóry bardzo wrażliwej, skłonnej do alergii, ale i trądziku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny, jaki przychodzi mi do głowy z koreańskich filtrów to Beauty of Joseon, Relief Sun Rice+ Probiotics SPF50+

      Usuń
  16. Sroko chciałbym Cię poprosić o opinie na temat kremu spf 30 od Bielenda Aqua (Water), Octocrylene, Dibutyl Adipate, Propanediol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (nano), Cetearyl Alcohol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Triazone, Potassium Cetyl Phosphate, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Ceramide NP, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Plukenetia Volubilis Seed Oil, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Vegetable Oil, Glycerin, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Polyglyceryl-10 Laurate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Beta – Carotene, Glycine Soja (Soybean) Oil, Zea Mays (Corn) Starch, Dimethicone, Citric Acid, Propylene Glycol, Decyl Glucoside, Sodium Polyacrylate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Citronellol, Linalool.

    OdpowiedzUsuń
  17. Droga Sroko czy mogłabyś ocenić skład kremu spf 30 Vichy? Aqua / Water, Glycerin, Octocrylene, Niacinamide, Rhamnose, Alcohol Denat, Homosalate, Ethylhexyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Propylene Glycol, Poly C10-30 Alkyl Acrylate, Adenosine, Faex Extract / Yeast Extract, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate, Sodium Acetylated Hyaluronate, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Tocopherol, Cetyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Disodium Ethylene Dicocamide Peg-15 Disulfate, Ethylhexylglycerin, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Silica, Sodium Acrylates Crosspolymer-2, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Parfum / Fragrance.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry, podałabyś info gdzie kupiłaś tę kamerkę? Dzięki z góry, myślę, że przyda się taki gadżet w naszej rodzinie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać