28 kwietnia 2023

Neutrea BioTech, Serum Antyoksydacyjne, czyli prosto, jasno i skutecznie!

Markę Neutrea BioTech odkryłam w 2019 roku, jak to bywa przypadkiem. Pierwszy wpis był o ich filtrach, wtedy to były jeszcze stare formulacje. Rok później sama marka zgłosiła się do mnie z pytaniem, czy nie chciałaby przetestować ich nowych filtrów - wpis jest TUTAJ. Potem był jeszcze wpis o peelingu kwasowym Summer Peel, który też bardzo lubię - wpis KLIK. Potem jakoś umknęły mi ich wprowadzane nowości, a teraz marka ponownie się do mnie zgłosiła, z pytaniem, czy nie chciałabym w ramach współpracy wypróbować ich serum antyoksydacyjnego. Nie mogłam nie chcieć, przede wszystkim dlatego, że jak do tej pory wszystkie ich kosmetyk sprawowały się u mnie znakomicie.

💛Neutrea BioTech, Serum Antyoksydacyjne

Aqua, Propanediol, Isononyl Isononanoate, 3-O-Ethyl Ascorbic Acid, Olivate, Sorbitan Olivate, Methylpropanediol, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol, Cetearyl Alcohol, Ferulic Acid, Tocopheryl Acetate, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate

W składzie mamy wodę, po niej glikol roślinny, który jest rozpuszczalnikiem, humektantem, wspomaga przenikanie substancji aktywnych, po nim jest izononanian izononylu, który jest emolientem, czyli natłuszcza, wygładza i zmiękcza, kolejna w składzie jest witamina C, a w zasadzie jej stabilna forma, która działa antyoksydacyjne, rozjaśniająco, przeciwzmarszczkowo, pomocnikiem witaminy C w tym składzie jest kwas ferulowy, który jest silnym antyoksydantem i działa przeciwzapalnie. Skład jak to w przypadku tej marki jest maksymalnie prosty i skierowany na konkretne potrzeby.

Serum ma lekką, półżelową konsystencję. Pachnie kwasem ferulowym, jest to dość specyficzny zapach, takiej jakby "wędzonki". Zapach nie utrzymuje się długo, ale czuć go dość wyraźnie przy nakładaniu serum.

 

Kosmetyk rozprowadza się na skórze bardzo gładko, daje przyjemne satynowe wykończenie i przyjemną taką "silikonową" gładkość. Cudownie dogaduje się z filtrami i z tego powodu po testach to, co zostało, zostawiłam sobie na lato, a teraz zużywam inne rzeczy. 

 

Przyjemnie nawilża skórę i rozświetla ją. Jest bardzo komfortowe w noszeniu, nie obciąża skóry, nie "dusi jej", bardzo szybko się wchłania. Wygładza i jak pisałam, znakomicie dogaduje się z każdym filtrem, ale też i podkładem mineralnym. 


Myślę, że nie ma osoby, której by to serum nie pasowało. Dogaduje się z każdą cerą, wiem, bo już kilka znajomych je kupiło i każda jest zadowolona. Cery suche mogą wymagać dodatkowego nawilżenia, ale to serum więc w domyśle i tak kładziemy na nie krem, cery tłuste spokojnie będą mogły stosować ten kosmetyk solo.

 

Ja je bardzo lubię i polecam gorąco. 


Serum kupicie na stronie producenta www.neutrea.com

tak

tak

4 komentarze:

  1. Używałam tego serum w zeszłym roku. Bardzo mi podpasowało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt. :) Wpisuję na listę wartych przetestowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam Cię zapytać o inny produkt Neutrea, po retinolu nawilżam skórę ich kremem Rich projekt kojąco-ochronny - na serum Hagi Smart D z pantenolem nakładam ten kojący krem,który przy nakładaniu robi mi się biały na skórze, ale po chwili się wchłania. Co znaczy ta "białość" przy nakładaniu?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać