Czy są tu wielbicie czarnego mydła, którzy jednak mają problem z ich używaniem, a raczej dozowaniem? Jeżeli tak, to w końcu znalazłam na to mydło sposób. Sposób wymaga pewnego poświęcenia, a raczej poświęcenia pewnej rzeczy.
Jak wiadomo największy problem, no dobra ja mam największy problem z tym mydłem z dozowaniem. I długo, długo się z tym zmagałam. Pastowata, mazista konsystencja utrudnia dozowanie. Dlatego ja najczęściej używałam tego mydła do kąpieli, nabierałam go łyżeczką. W końcu przypomniałam sobie, że mam już nie używane saszetki do napełniania na przykład musami o takie KLIK. Napełniam je mydłem i wtedy bez problemu zużywam owo mydło do mycia rąk, mogę zabrać je ze sobą gdyby chciała i miała możliwość umycia. Mydło od Nacomi co prawda nie ma tak mazistej i glutowatej konsystencji jak większość mydeł savon noir jakie znam, ale jak już gdzieś pisałam tuba to byłby najlepszy pomysł na jego pakowanie.
Jak całą ta seria to mydło potasowe z gliceryną i tu mamy jeszcze dodatek soku z aloesu. Jest też zapach i on trochę maskuje zapach charakterystyczną woń czarnego mydła.
Szczerze mówiąc ten produkt nie odbiega w użytkowaniu niczym od innych mydeł tej marki o których pisałam wcześniej. Zużywałam je głównie do rąk i w tej roli sprawdza się bardzo dobrze. Nie wysusza skóry nawet przy częstym myciu. Raz w tygodniu robię sobie z niego maskę na dłonie, czyli nakładam grubszą warstwą, a potem zmywam rękawicą Kessa. Po zmyciu w dłonie wmasowuję olej lub masło. Zazwyczaj takie zabiegi robię na noc, rano skórę na rękach mam jak nową. Super gładką, miękką, jasną i bez suchych skórek przy paznokciach.
Przyznam, że trochę zrezygnowałam z zabiegów na ciało z tym mydłem, regularnie stosuję szczotkę i też trochę nie mam czasu. Stąd to wykorzystywanie tego mydła tylko do rąk.
Uwielbiam mydło savon noir za jego super działanie i za jego wydajność, wystarczy odrobina do umycia. Teraz kiedy mam na nie sposób na pewno gęściej będzie u mnie gościło.
Jeżeli "walczycie" o gładkie dłonie to spróbujcie tego mydła, a w zasadzie takiego zabiegu na dłonie jak opisałam, wierzcie mi robi cuda!
To mydło możecie kupić TUTAJ
Mam jeszcze dla Was zniżkę, na hasło: SROKAO15 na podlinkowanej stronie dostaniecie -15% na wszystkie kosmetyki.
O kurczę:) Dzięki Sroko za sposób użycia. Ja też sobie średnio radziłam z tym mydłem, potem już tylko na siebie patrzeliśmy...A tu taka niespodzianka:D
OdpowiedzUsuń