22 kwietnia 2020

Mustela, Olejki myjące

Oto olejki myjące, które dla mnie olejkami myjącymi nie są :), ale bardzo je lubię, a może właśnie dlatego je lubię, że olejkami jednak nie są hmmm. No już sama nie wiem. Ponieważ w działaniu tych dwóch produktów nie widzę różnicy ułatwię sobie zadania i opisze je razem.
Oczywiście pokażę Wam jedną istotną różnicę, dlaczego jeden produkt jest przeznaczony dla dzieci z AZS, ale do tego trzeba zobaczyć składy.
SKŁAD STELATOPIA® Olejek myjący: AQUA / WATER / EAU, GLYCERIN, CAPRYLYL / CAPRYL GLUCOSIDE, HYDROXYPROPYL GUAR, CITRIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) FRUIT EXTRACT, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL UNSAPONIFIABLES
Olejek myjący: AQUA / WATER / EAU, GLYCERIN, CAPRYLYL / CAPRYL GLUCOSIDE, HYDROXYPROPYL GUAR, CITRIC ACID, SODIUM BENZOATE, PARFUM (FRAGRANCE), POTASSIUM SORBATE, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) FRUIT EXTRACT, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL.
Istotną różnicą jest brak substancji zapachowych w wersji Stelatopia. I to faktycznie dla uczuleniowców ma znaczenie bo substancje zapachowe są alergenami i to częstymi. Fakt, że lubimy pachnące kosmetyki nie znaczy, że ten zapach jest potrzebny.
Tak jak pisałam olejki nie są olejkami. To moim zdaniem żele, do mycia baaardzo, baaardzo łagodne. Każdemu, komu jak mi olejek myjący kojarzy się olejkiem do którego dodany jest emulgator i pod wpływem wody ta mieszanka zmienia się emulsję ten produkt nie będzie się z tym zgrywał.
Oba te produkty mają żelową, odrobinę lejącą konsystencję. Nie pienią się dużą pianą, choć pianę dają. Jak dobrze wymiesza się je z wodą to można nawet zrobić sobie coś na kształt kąpieli z pianką.
Stelatopia nie pachnie, to nie tak że pachnie składnikami w niej zawartymi, no nie ma wyczuwalnego zapachu, wersja zapachowa pachnie tak jak i inne produkty musteli. Dla mnie jest to bliżej niezidentyfikowany zapach, ani ładny, ani brzydki, ani roślinny, ani owocowy, ani słodki, ani świeży, no naprawdę nie umiem go nazwać i określić. Zapach nie jest trwały i w zasadzie czuć go tylko podczas mycia.
Co do samego mycia, tak jak pisałam to produkty bardzo delikatne. Myją dobrze, domywają makijaż mineralny, domywają filtry, domywają pisaki, stempelki, tłuste łapki i poklejone włosy. No i to nie jest nic zaskakującego wszak to co ma myć, myje. To co zaskakuje, to fakt że skóra po umyciu nie jest w żadnym stopniu wysuszona, ba skóra jest taka jak przed myciem tyle że czysta. Jest miękka, fajnie nawilżona i z taką jakby warstwą na skórze. Kilka postów temu pisałam o piance do Clochee która dawała w zasadzie taki sam efekt na skórze. Tu mamy żel, do całego ciała. Nie wysuszający, delikatny, a do tego skuteczny.
"Olejki" te idealnie sprawdzają się kiedy pojawiają się u Rycerz podrażnienia na nogach, kiedy u mnie na twarzy coś się zaczyna dziać. Przy suchości i przy AZS to naprawdę super sprawa. 
Szukacie czegoś bardzo łagodnego do mycia, ba teraz do mycia rąk kiedy trzeba to robić dużo częściej to będzie coś w sam raz!

Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK

21 komentarzy:

  1. Używam u córek od jakiegoś czasu, wszystkie zaognione suche placki złagodziło do tego stopnia, że nie muszę potem ton kremu nakładać. Dla mnie rewelacja po kilku latach szukania środka myjącego w końcu znalazłam a na prawdę przerobiłam ich mnóstwo i te niby dobre i nawet jakieś badziewia bo już nie wiedziałam co robić, ale udało się u nas się sprawdził w 200%. Mamy też balsam do twarzy i ciała stelatopia ale czy go użyje po myciu czy nie, nie widzę różnicy bo jest dobrze 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy taki olejek wystarczy do zmycia z twarzy i z ciała kremu z filtrem u 1,5 rocznego bobasa czy trzeba czymś się wspomóc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Myją dobrze, domywają makijaż mineralny, domywają filtry, domywają pisaki, stempelki, tłuste łapki i poklejone włosy. "

      Usuń
  3. Czy polecasz te produkty u niemowląt czy jednak u starszych dzieci?

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,czy balsam w wersji Stelatopia nadaje się dla niemowlaka(6tyg) z podejrzeniem AZS czy lepiej szukać czegoś innego? Mamy problem ze skórą malucha, kąpie ją od kilku dni w Oillan Baby 2w1 płyn do mycia i kąpieli, jednak nie widzę dużej różnicy(chyba że na efekty trzeba poczekać dłużej niż 4dni lub problem tkwi w używanych kremach). Od urodzenia kąpaliśmy małą w płynie HIPP oraz smarowaliśmy ciałko kremem z tej serii naprzemiennie z masełkiem Dermedic(dopiero teraz widzę w analizach że to nie był najlepszy wybór). Dzisiaj doktor kazała kupić nam balsam Mustela ale nie wspomniała jaki dokładnie. Czy mogłabym prosić o wskazanie jakiś kosmetyków na które warto zwrócić uwagę. Wiem że każda skóra potrzebuje czegoś innego, zwlaszcza przy AZS, jednak jestem totalnie zielona w tym temacie i nie wiem od czego zacząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli polecił Wam lekarz ten balsam to warto zacząć od niego.

      Usuń
  5. Proszę o analizę kremu z serii Stelatopia:
    Krem emolient do twarzy: aqua/water/eau, propanediol dicaprylate, c10-18 triglycerides, glycerin, triisostearin, glyceryl stearate citrate, ricinus communis (castor) seed oil, butyrospermum parkii (shea) butter, helianthus annuus (sunflower) seed oil unsaponifiables, 1,2-hexanediol, cetyl alcohol, polyacrylate crosspolymer-6, sodium stearoyl glutamate, glyceryl caprylate, hydrogenated castor oil, sodium citrate, citric acid, dipotassium glycyrrhizate, tocopherol, persea gratissima (avocado) fruitextract, ceramide np, phytosphingosine

    oraz Mustela Krem odżywczy z cold cream: Aqua /water/eau, Caprylic/capric Triglyceride, Polyglyceryl-2-dipolyhydroxystearate, Glycerin, Hydrogenated Coconut Oil, Cera Alba/beeswax/cire D’abeille, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Stearalkonium Hectorite, Magnesium Sulfate, Nylon-6, Parfum (Fragrance), Gluconolactone, Lecithin, Sodium Benzoate, Propylene Carbonate, Tocopherol, Persea Gratissima (Avocado) Fruit Extract, Calcium Gluconate, Ceramide Np, Phytosphingosine, Citric Acid.

    Dziękuję serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.srokao.pl/2019/05/mustela-stelatopia-kojaca-pizamka-uwaga.html
      https://www.srokao.pl/2016/02/analiza-mustela-bebe.html

      Usuń
  6. Witam Na wstępie bardzo dziękuję za tę stronę i wszystkie analizy. Cudowna strona.
    Od dłuższego czasu stosuję (stosowałam)różne maści i kremy. Moja córka ma podrażnienia na nadgarstkach. Nie ma stwierdzonego AZS. Dermatolog też właściwie definitywnie nic nie stwierdził. Do mycia używam Stelatopie z Musteli. Podrażnienia pojawiają się i prawie znikają.Zastanawiam się czy używanie mydeł w kostce hipoalergicznych np Barwa czy Jeleń jest w takim przypadku całkowicie zakazane? Czy zupełnie zrezygnować z jakichkolwiek mydeł.Jedynie olejki. Czy można stosować mydła glicerynowe tzn. naturalne, np samodzielnie robione?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czegoś takiego jak kosmetyki hipoalergiczne, a jeżeli mają być mydła to tylko o dobrych składach, nie wiem o jakich mydłach ze wspomnianych marek piszesz, ale te ich mydeł składy które znam nigdy nie poleciałabym dziecku, a na pewno nie dziecku z AZS.

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa czy olejek nadaje się do codziennego mycia? Czy lepiej używać naprzemiennie z żelem do mycia? I czy myjąc olejkiem włosy nie będą one tłuste u niemowlaka?
    Zastanawiam się nad całą serią kosmetyków z mustela (ew. Z linomag)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy olejek mozna zastosować bez spłukiwania - do kąpieli, dla noworodka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zrozumiałam pytań, co znaczy bez spłukiwania - do kąpieli?

      Usuń
  10. Czy olejek z serii stelatopia można używać dla noworodka bez żadnych objawów? Tzn czy nadaje się dla całej rodziny. Zastanawiam się czy dla malucha muszę kupować coś osobnego czy mogę wszystkie dzieciaki w tym kąpać (mam dwoch atopików w domu)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałam podzielić się swoim doswiadczeniem i opinią. Kupiłam ww. olejek w wersji stelatopia z myślą o zmywaniu filtrów u siebie i Młodej. I mam ja taki nawyk, że zanim cokolwiek podam dziecku sprawdzam na sobie. I pierwsze wrażenie było takie, że konsystencja bardziej przypomina żel niż typowy olejek emulgujący, ciekawie. No ale myję ja paszczę dalej a potem zerkam w lustro a tam twarz spuchnieta i czerwona jak burak. Chwilę później poczułam żar na skórze. Nigdy nie miałam takiej reakcji na kosmetyk, skóra z tych odpornych na eksperymenty. Do rana doszłam do siebie ale przyjemne to nie było. No i na dziecku nie odważyłam się użyć. Tak więc ku przestrodze, nawet najbardziej naturalny skład nie gwarantuje braku reakcji alergicznej - róbcie próby alergiczne na malych powierzchniach skóry.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy on będzie nadawał się do mycia długich włosów córki? Nie będzie przetluszczal ich skoro to olejek? Chodzi mi o stelatopie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę, żeby te olejki sprawdziły się do mycia włosów.

      Usuń
  13. Prośba o analizę olejku myjącego cera ve. Podobno może być używany dla niemowląt, byłoby super bo planuje zakup dla siebie i fajnie jakby dzidzia też mogła używać, ale boję się tak bez sroczej analizy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać