5 stycznia 2018

DLA, Ziołowy krem wybielający

Oto pierwsze moje spotkanie z marką DLA na blogu. Marce tej przyglądam się od początku istnienia. Miałam ich pierwszą wersję słynnego już kremu Niszcz Pryszcz który nie był najfajniej zakonserwowany, wtedy z tym kerem mocno się nie polubiliśmy i od tego czasu jakoś tak omijałam kosmetyki tej firmy. Ponieważ jednak od zawsze, serio od zawsze dostaję od Was pytania co na przebarwienia zawsze w poszukiwaniach nowych kosmetyków mam to na uwadze. Tak oto trafiłam na ten krem.
SKŁAD Krem Składniki INCI: Infusion of herbs, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil, Glycerin, Papaver Somniferum (Poppy) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Linolenic Acid/Oleic Acid/Linoleic Acid/Palmitic Acid/Stearic Acid/BHT, Tocopheryl Acetate, Ceteareth-18, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Allantoin, Panthenol, Retinyl Palmitate, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Mandelic Acid, 
Aktywator Składniki INCI: Salt

W opakowaniu mamy krem i aktywator. W pierwszym kroku oczyszczoną skórę twarzy spryskujemy aktywatorem, a potem nakładamy krem na wilgotną skórę.
Krem ma dość specyficzny kolor i takiż zapach, który jest ziołowy. Nałożony na skórę na szczęście dość szybko traci woń i kolor.

Krem faktycznie działa i wybiela. Wymagana jest jednak regularność i cierpliwość. Z lekkimi przebarwieniami kosmetyk uporał się w kilka tygodniu, z tymi głębszymi nie uporał się wcale, ale je rozjaśnił i to całkiem nieźle rozjaśnił. Krem może lekko szczypać - u mnie nie wystąpiła taka rekcja, ale u znajomej już tak. Jeżeli pojawi się podrażnienie warto stosować go co drugi dzień.

Co ważne podczas kuracji obowiązkowo unikamy opalania i  promieniowania UV. Chronimy się filtrami !!!

Moim zdaniem to świetna opcja dla chcących pozbyć się przebarwień, raczej tych płytszych i świeższych. Zamiast kupować wątpliwej skuteczności preparaty apteczne lepiej nabyć tą kurację.

W ciąży nie polecam.
Podczas karmienia piersią raczej już w "końcowym" etapie i po wykonaniu testu uczuleniowego.

Krem w fajnej cenie możecie kupić TUTAJ

11 komentarzy:

  1. Witam. Czy można to stosować równocześnie z Bielenda, Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum? Czy ten krem stosować na noc czy dzień?

    OdpowiedzUsuń
  2. W zasadzie to można wszytko tylko co powie na to Twoja era niestety nie wiem :(. Ten krem jest na noc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sroko czy maść Tormentalum można stosować podczas karmienia piersią? Właśnie dowiedziałam się, że mam AZS i zaczynam walkę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ten specyfik stosowałam na zmianę z krem nr 7 z fitomedu i powiem że przebarwienia zniknęły

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego nie polecasz w ciąży i podczas karmienia piersią? Krem może zaszkodzić dziecku czy chodzi o możliwość wystąpienia alergii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego, że skóra w ciąży może różnie zareagować, nie znam stężenia ziół, preparat uwrażliwia na słońce itp ....

      Usuń
  6. Szkoda tylko ze ta gliceryna tak wysoko... Jak walcze z plamami to pozostaja mi pozapychane pory... I tak mam do wyboru albo niedoskonalosci albo plamy- lub równoważna walka-na dzien krem na niedoskonalosci, a na noc jakiś na plamy i tak w kolo M
    Pozdrawiam kobiety w podobnej rozterce i nietolerancji gliceryny (de facto 99% kremow i mazideł)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy ten krem jest również skuteczny w przypadku nierównego kolorytu cery naczynkowej? pozdrawiam, bardzo ciekawe atykuły, cieszę się że do Ciebie trafiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia nie znam się na cerach naczynkowych

      Usuń
  8. Ile przed opalaniem należy go przestać stosować? W marcu lecę na Teneryfę i się zastanawiam....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać