Zęby, Ciosy, Siekacze

Książek o anatomii, budowie organów ludzkich czy zwierzęcych mamy już kilka, ale książki traktującej tylko o zębach jeszcze nie mamy. To znaczy już mamy 😁. 

W przez trzydzieści rozdziałów zaglądamy w paszcze i oglądamy nos. Zęby to oczywiście temat główny, ale nie jedyny. Okazuje się, że wokół zębów jest sporo innych ciekawostek i one też są nam serwowane jako dodatkowa przekąska.

Przygodę z uzębieniem zaczynamy typowo, czyli od wstępu i prowadzenia czym są zęby i jak są zbudowane. Po tym wprowadzaniu następuje niestety straszna chwila, w której okazuje się, że o zębach zwłaszcza cudzych wiemy przy dobrych wiatrach niewiele 😁.

Podróż przez cudze paszcze, okraszona sporą ilością ciekawostek jest naprawdę fascynująca. Ciężko jest się zatrzymać po kolejnym rozdziale. Książka wciąga, aż trudno uwierzyć, że zęby mogą być tak różnorodne. Już pomijam fakt, że często uważamy zęby za coś innego i to jest dopiero ciekawe.

Treść dopełniają ilustracje i słowo dopełniają, nie jest tu przypadkiem. W dobrych książkach dla dzieci ilustracje zgrywają się z tym, co napisano i tu właśnie to ma miejsce. Jest kolorowo, ale nie krzykliwie, kiedy można jest zabawnie, kiedy trzeba, jest konkretnie. 

Wszystko jest znakomicie wyważone. 

Przyznaję, że mogę nie być obiektywna, bo takie książki z ciekawostkami to jedne z naszych ulubionych typów książek. Pisze naszych, bo zarówno mój syn, jak i moja córka, oraz ja zazwyczaj czytamy je razem. 

Książka jest świetna, można się z niej dowiedzieć wiele rzeczy, o których naprawdę nie ma się pojęcia. Polecam, bo wiem, że gdybym tego nie zrobiła, to sumienie będzie mnie gryzło 😉.

 

Zęby, Ciosy, Siekacze

Tekst: Marta Pokorska-Jurek

Ilustracje: Marta Rydz-Domańska

Wydawnictwo: Babaryba 

Wiek: 6+