28 marca 2023

W krainie delikatności z Nacomi Next Lvl :)

Długo mi zeszło, zanim zabrałam się za testy tych dwóch kosmetyków. Dostałam je do wypróbowania w ramach współpracy z marką Nacomi i przyznaję, że początkowo nie wiedziałam do końca co z nimi zrobić. Nie mam cery wrażliwej czy naczynkowej, a z drugiej strony azeloglicyna, podobnie jak i kwasy PHA bardzo dobrze dogadują się z moją skórą. I tak sobie leżały te kosmetyki, aż pewnego dnia stwierdziłam, że zaraz zaraz one powinny się znakomicie sprawdzić latem, kiedy kuracje bardziej „agresywnymi” kwasami lepiej sobie darować, a o zanieczyszczenia cery łatwiej.

🌼 Nacomi, Next lvl, Peeling kwasowy do cery wrażliwej

Aqua, Glycerin, Gluconolactone, Mel, Lactobionic Acid, Sodium Hydroxypropyl Starch Phosphate, Honey Extract, Cellulose, Hectorite, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Sodium Citrate, Xanthan Gum, Benzyl  Alcohol

W składzie mamy wodę, po niej jest gliceryna, czyli składnik nawilżający, kolejny jest glukolaton, będący kwasem PHA działa on nawilżająco, antyoksydacyjne, łagodząco, złuszczająco i rozajśniajaco, dalej jest miód działający nawilżająco, łagodząco i odżywczo, po nim jest kwas laktobionowy, czyli kolejny kwas PHA, ma on działanie nawilżające, antyoksydacyjne, rozajśniające. Z ciekawy składników mamy jeszcze ekstrakt z miodu działający łagodząco i odżywczo. Skład jest krótki i fajnie skomponowany.

Peeling ma żelową konsystencję, jest żółto-pomarańczowego koloru i nie pachnie. Używam go wieczorem, po umyciu twarzy i spryskaniu jej hydrolatem. Nakładam peeling na około 10 minut, potem zmywam i nakładam serum z azelogicyną od Nacomi, o którym za chwilę. Peelingu używam trzy razy w tygodniu.

Na mojej skórze ten kosmetyk nie powoduje mrowienia, po jego zmyciu skóra nie jest zaczerwieniona czy podrażniona, jest gładka miękka i ma wyrównany koloryt. I muszę przyznać, że przy pierwszych użyciach wydawało mi się, że ten peeling nie działa. Potem przyszło AZS, a po nim zostały suche skórki na policzku i z tymi skórkami rozprawił się ten peeling po dwóch użyciach. Dodatkowo łagodząc zaczerwienienie, które zostało po plamie AZS.

Na pewno wrócę do tego peelingu latem. Widzę, jak świetnie podbija działanie kosmetyków, które po nim zostały nałożone. Połączenie go z serum z azeloglicyną to w moim przypadku bardzo dobry pomysł, skóra bardzo dobrze reaguje i świetnie wygląda. Jeżeli jesteście właścicielkami cery wrażliwej, to moim zdaniem ten peeling powinien Wam się naprawdę dobre sprawdzić, jeżeli szukacie czegoś z kwasami na lato, co nie jest fotouczulające, to ten kosmetyk może być dobrym pomysłem. Oczywiście w połączeniu z filtrami przeciwsłonecznymi. 

🌼 Nacomi, Next lvl, Azeloglicyna 5% do cery naczynkowej i z trądzikiem różowatym

Aqua, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Panthenol, Butyrospermum Parkii Butter, Passiflora Incarnata Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Hydrolyzed Yeast Extract, Potassium Azeloyl Diglycinate, Potato Starch Modified, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Rosa Canina Seed Oil, Trehalose, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate Crosspolymer, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Syringa Vulgaris Extract, Polyglucuronic Acid, Sodium Lauroyl Glutamate, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Lecithin, Propanediol, Benzyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Raspberry Ketone, Maltodextrin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol.

W składzie mamy wodę, po niej jest gliceryna, kolejny w składzie jest emolient, dalej jest pantenol, który działa łagodząco i kojąco, po nim mamy masło shea, które działa natłuszczająco, zmiękczająco, przyspiesza gojenie, kolejny jest olej z marakui mający działanie antyoksydacyjne, zmiękczające i wygładzające, po nim mamy emulgator, jest to substancja pozwalająca połączyć się fazie wodnej z olejową. Po nich mamy hydrolizowany ekstrakt z drożdży działający nawilżająco, wygładzająco i zmiękczająco, dalej w składzie jest nasza „tytułowa” azeloglicyna, która działa przeciwzapalnie, rozjaśniająco, nawilżająco, antybakteryjnie. Do tej bazy dodano sporo składników o działaniu nawilżającym w tym trehalozę, kilka rodzajów kwasu hialuronowego czy hydrolizowane glikozaminoglikany. Skład jest bardzo fajny.

Serum ma półpłynną-półżelową konsystencję, mlecznożółty kolor i oczywiście jest bezzapachowe. Ja stosuję je przede wszystkim na dzień, pod filtry i wieczorem w dni kiedy stosuję peeling opisywany powyżej. Wiem, że producent sugeruje stosowanie tego kosmetyku na noc, jednak u mnie pielęgnacja z azeloglicyną, czy kwasem azelainowym w porannej pielęgnacji bardzo dobrze się sprawdza.

U mnie to serum zapobiega powstawaniu niespodzianek, zwłaszcza w dni, kiedy szaleją hormony. Po drugie znakomicie zapobiega przetłuszczaniu się strefy T przy jednoczesnym bark przesuszenia na policzkach. Do tego naprawdę nieźle nawilża moją skórę, jest lekkie i dogaduje się z każdym filtrem. W dni, kiedy nakładam je po peelingu rano skórę mam bardzo jasną i miękką. U mnie połączenie kwasów PHA i azeloglicyny daje naprawdę bardzo ładny wygląd cery, brak niespodzianek i mniej zaskórników. 

 

Jeżeli szukacie czegoś łagodnego, ale i skutecznego do cery problematycznej, naczynkowej, wrażliwej to spróbujcie takiego połączenia. Ja na pewno będę się nim "bawić" latem.

tak

tak

5 komentarzy:

  1. Witam, chciałam zapytać, jak długo po nałożeniu opisanego wyżej serum Nacomi Next Lvl Azeloglicyna (rano) najlepiej odczekać z nałożeniem filtru, żeby te kosmetyki dobrze działały? Mam filtr 50+ z Miya. Czy między nałożeniem serum a filtra, można dodatkowo nałożyć wielopoziomowy krem nawilżający Nacomi lub suflet wygładzający tej samej marki? Mam bardzo suchą i wrażliwą skórę, AZS, mega wrażliwe oczy na kosmetyki, przy tym sporo zmarszczek, więc szukam w miarę optymalnego, przeciwzmarszczkowego, delikatnego połączenia z nawilżaniem. Używałam kremu liftingującego Resibo, ale czasem mnie podrażniał gdy nałożyłam choć trochę grubszą warstwę, robiłam się cała czerwona. Jestem matką karmiącą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filtr można nakładać w zasadzie zaraz po aplikacji serum, jak masz czas, możesz odczekać chwilę, ale nie dlatego że kosmetyki nie będą działać, ale dlatego, że na wchłoniętym kosmetyku filtr lepiej będzie się "układał". Kosmetyki wchłaniają się w jakieś 10-20 minut.

      Usuń
  2. Dziękuję bardzo za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy na produkt nacomi retinol 0,25%, mogę nałożyć krem z filtrem od nacomi SPF 50 ? Zaczynam przygodę z retinolem a nie chciałabym cerze zaszkodzić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Retinol stosujemy na noc, zwłaszcza jeżeli zaczynasz przygodę. I jeżeli ją zaczynasz, to lepiej wstrzymaj się do jesieni na lato retinoidy nie są za bardzo polecane.

      Usuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać