🌸 Natural Secrets, Premium, Tonizująca kuracja rozjaśniająca - Glow Tonic
W składzie mamy sok aloesowy o właściwościach nawilżających, łagodzących i kojących, po nim mamy wodę, po wodzie jest hydrolat z różowego lotosu o właściwościach łagodzących, kojących i antyoksydacyjnych. Po lotosie mamy kwas laktobionowy, którego jak deklaruje producent jest 10%, ma on działanie złuszczające, nawilżające, antybakteryjne, ściągające, antyoksydacyjne, po nim mamy tzw. glikol roślinny, który wspomaga przenikanie składników aktywnych, po nim jest kwas hialuronowy, o działaniu nawilżającym, kolejny jest ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej o działaniu przeciwstarzeniowym, łagodzącym, kojącym. Ze składników aktywnych mamy tu jeszcze d-pantenol o działaniu łagodzącym, bioferment z bambusa o działaniu nawilżającym i antyoksydacyjnym i jest jeszcze naicynamid o działaniu przeciwzmarszczkowym i rozjaśniającym. Skład jest bardzo fajny.
🌸 Natural Secrets, Premium, Esencja aloesowa - Aloe Essence
W składzie sok z aloesu, o działaniu nawilżającym, kojącym, d-pantenol o działaniu łagodzącym, kojącym, ekstrakt z zielonego ogórka o działaniu rozjaśniającym, nawijającym i ujędrniającym, ze składników aktywnych mamy również ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej i alantoinę. Jest bardzo fajnie i nie mam się kompletnie do czego przyczepić.🌸 Natural Secrets, Premium, Aktywne serum korygujące - Glow Serum
Na pierwszym miejscu hydrolat z różowego lotosu o właściwościach łagodzących, kojących i antyoksydacyjnych, po nim mamy wodę, po wodzie jest nicynamid o właściwościach przeciwzmarszczkowych, rozjaśniających, nawilżających, złuszczających. Kolejny jest ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej, czyli gatunku czerwonej algi o właściwościach ujędrniających, napinających, regenerujących, nawilżających, po nim mamy kwas szikimowy, czyli kwas z grupy AHA mający właściwości przeciwzapalne, rozjaśniające, nawilżające, wygładzające i złuszczające, dalej jest azeloglicyna, która ma działanie rozjaśniające, antybakteryjne. Ze składników aktywnych jest również tetraloza o działaniu ujędrniającym, nawilżającym, ochronnym, spirulina o działaniu ujędrniającym, nawilżającym czy ekstrakt z korzenia lukrecji gładkiej o działaniu rozjaśniającym, łagodzącym, przeciwzapalnym. Skład jest mega ciekawy.
Serum to niewątpliwie mój ulubieniec z tej trójki. Ma lekko żelową konsystencję. Po nałożeniu na skórę zostawia lekko lepką warstwę, nie warto przesadzać z ilością nakładanej porcji, bo im jest jej więcej, tym warstwa jest bardziej lepka. Dlatego tak jak pisze producent, polecam nakładać 2-3 krople na twarz.
Serum robi robotę! Pięknie napina skórę, rozświetla ją, staje się ona gładka, miękka i właśnie rozświetlona. Bardzo ładnie domyka pory, przyspiesza gojenie niespodzianek. Dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia. Producent obiecuje ujędrnianie i ono jest, skóra jest jakby gęstsza, bardziej zwarta, obiecuje rozjaśnianie i to także można zaobserwować, choć może w moim przypadku to nie rozjaśnienie, lecz rozświetlenie. Moja skóra wygląda, jakbym codziennie była porządnie wyspana, bez opuchnięć i oznak zmęczenia. No i jeszcze obiecują nam działanie przeciwzapalne i jest to prawda, niespodzianki istotnie znikają szybciej.
To serum, to bardzo dobra rzecz! W połączeniu z tonikiem i esencją mamy znakomite combo, które rozświetla, ujędrnia i pomaga w walce z niedoskonałościami. Cała ta linia jest świetna!!!
Serum do kupienia TUTAJ
Kobiety w Ciąży![]() TAK |
Mamy Karmiące![]() TAK |
Skuteczna linia, dobrze jest ją mieć, jeśli chcemy skutecznego szamponu i efektów.
OdpowiedzUsuńSroko, dzięki temu wpisowi zamówiłam całą serię i już się cieszę na myśl o testowaniu nowości. Mam pytanie: nie chciałabyś kiedyś napisać coś o Twojej pilęgnacji - krok po kroku ? A może powstał już taki wpis a ja go przegapiłam ??? Często wspominasz o pielęgnacji przy okazji recenzji ale fajnie by było przeczytać jak to wygląda u Ciebie od a do z, kiedy esencja a kiedy serum, kiedy retino itd. :)
OdpowiedzUsuńJuż parę razy przymierzałam się do takiego wpisu, ale u mnie często wchodzą produkty tzw. testowane i nie wiem, czy takie ogólnikowy wpis, bez konkretnych produktów byłby do przyjęcia dla czytelników. Na przykład, jak piszę o retinoidach, to często dostaję pytania, jakich używam no i ciężko mi odpowiedzieć, bo na przykład właśnie skończyłam testy jednego i teraz zaczęłam inny :).
UsuńMyślę, że właśnie taki ogólny (może z zaznaczeniem że specjalnie nie podajesz nazw produktów bo to mamy na blogu w innych wpisach) byłby bardzo pomocny - ja dzisiaj "zgłupiałam" jak przyszła paczka i zastanawiałam się kiedy używa się esencji (haha) a kiedy serum :)
Usuń