Na dworze, przewodnik dla odkrywców przyrody

Ooooo tak to książka idealna na wakacyjne wyjazdy. Ciut za późno o niej piszę, chyba. Ale jak mówi stare przysłowie lepiej późno niż wcale.
Zabieracie książkę na wakacyjne wyprawy, do lasu, na łąkę, nad wodę, do parku, na pole ba na zakupy i macie dzieciaki z głowy.

Co prawda, często takie wyprawy kończą się pytaniami  typu "Ile żyła najstarsza mrówka na świecie?" no, ale wiecie coś za coś ;).
A tak serio.
To cudowne kompendium wiedzy o świecie przyrody. Przejrzyste, napisane przystępnym i jasnym językiem, pięknie zilustrowany.

Mamy wprowadzenie nazwijmy to historyczne, mamy instrukcje gdzie szukać przyrody, jak szukać owej przyrody i co robić jak się ją już znajdzie ;).
Oczywiście mamy opisaną faunę i florę.

Są oczywiście opisane robale, z ciekawostek jakie mają na przykład rodzaje odnóży, mamy płazy, ptaki, gady, ssaki. Jest o skałach, plaży, morzu, o niebie, o chmurach, o słońcu, o wietrze i deszczu. Czyli jest wszystko co prawdziwy odkrywca przyrody wiedzieć powinien żeby przepaść i zakochać się na maksa w przyrodzie.
Ja uwielbiam takie książki i Rycerz też. Mam nadzieję, że za chwilę i nasza Masza takie książki pokocha, bo nie mam w planach ich się pozbywać.

Tekst: Maria Ana Peixe Dias, Inês Teixeira do Rosário
Ilustracje: Bernardo P. Carvalho
Wydawnictwo: Dwie siostry