25 stycznia 2017

Mydła antybakteryjne więcej szkody niż pożytku


Kiedy nie mam pomysłu na post wystarczy poczytać Wasze komentarze pod postami. I od razu odkrywam, że coś co dla mnie jest oczywiste nie jest takie dla Was. Nie wynika to oczywiście z Waszej głupoty czy z tego, że jestem wszechwiedząca jest to po prostu wynik takich czy innych zainteresowań.

Zaczynając od początku. Czyli wyjaławiane środowiska w którym żyjemy jest wielkim błędem. Sterylność i obsesyjna higiena są be!!!

Używając więc mydła antybakteryjnego na co dzień robicie sobie kuku bo

1. Poza bakteriami szkodliwymi zabijacie i te które są nam potrzebne.

Po co bierzemy probiotyki przy antybiotykoterapii? Żeby wspomóc potrzebne nam szczepy bakterii, które są niszczone przez antybiotyki.
Na skórze też mamy swoją własną florę bakteryjną. Jeżeli więc stosujecie mydła antybakteryjne niszczcie również i ją. Która bądź co bądź jest wam potrzeba do poprawnego funkcjonowania.

2. Mydła antybakteryjne mogą przyczyniać się do powstawania lekoopornych szczepów bakterii. 

Wbrew zapewnieniom mydła antybakteryjne nie eliminują wszystkich szczepów bakterii. Te które przeżywają potrafią uodpornić się na substancje antybakteryjne zawarte w mydle. I to właśnie te uodpornione bakterie mogą przekazywać dalej tę cechę co prowadzi do powstania bakterii lekoopornych.

TUTAJ znajduje się tekst o tym dlaczego Amerykanie zakazali sprzedaży mydeł antybakteryjnych.


13 komentarzy:

  1. Jak sie urodzil moj drugi synek to zakupilam mydlo chirurgiczne w sklepie medycznym ... i teraz mysle ,ze moglam pozabijac tez te dobre bakterie.. :( ale tylko jedna butelke zuuzylismy:) I
    Mam pytanie Sroko co na wysypke dla 5 latka ma na pupie ma prawdopodobnie od proszku do prania

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie już nic nie uratuje przed wyjałowieniem. W szpitalu co najmniej kilkanaście razy dziennie muszę dezynfekować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety niektórzy muszą cierpieć dla ogółu ;)

      Usuń
  3. No wlasnie tez sie zastanawialam. Wydawalo mi sie, ze mydla antybakteryjne sa glownie do rak. Tez sa be?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za ten wpis. Dobrze wiedzieć takie rzeczy, a naprawdę mało kto o tym mówi i pisze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też musiałam używać zeli antybakteryjnych w szpitalu, gdy mój syn się urodził. Potem używaliśmy w domu, bo to wcześniak. Raz kupiłam mydło antybakteryjne i więcej nie kupie. Myślę,że raz na jakiś czas takie mydło czy żel nie zaszkodzi, ale w nadmiarze to już tak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam zatem pytanie, czym myć ręce w codziennej pielęgnacji przy małym dzieciaczku??

    OdpowiedzUsuń
  7. no tak, ale pewnie mydło mydłu nie równe? ;)
    czy takie szare? czy np biały jeleń? jakie właściwie używać na co dzień?

    dziękuję za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na co dzień używać dobrego mydła

      Usuń
    2. Ups, ja sobie ostatnio dla fun'u kupiłam mydło dziegciowe z elfaPharm, czyli też antyseptyczne :O

      Usuń
  8. a ja mam pytanie czy jednak takie mydło nie jest korzystne przy nadmiernej potliwośći?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać