Chmielewska dla dzieci i młodzieży

Najpierw nie mogłam się doczekać, kiedy moje dzieci będą na tyle duże, żeby móc przeczytać coś Chmielewskiej. Po jakimś czasie niestety zapomniałam, że ma ona w swoim dorobku książki dla dzieci, a raczej młodzieży. Jakiś czas temu ze znajomymi mamami nastolatków, zastanawiałyśmy się, co można naszym dzieciakom dawać do czytania.  No trochę jest problem, bo to, co teraz wychodzi z kategorii tzw. Young adult to niestety często woła o pomstę do nieba. I już nawet nie chodzi o same historie, które no powiedzmy, są ... łagodnie mówiąc idiotyczne, nieprzystające do wieku czytelnika, często przypominają Harlequiny, ale też chodzi o bardzo kiepski język, który fatalnie się czyta. Podsyłamy sobie ze znajomymi takie "perełki" i aż mam ochotę gdzieś o tym pisać/mówić częściej, bo to jest straszne, ale i zwyczajnie zabawne jednocześnie. Nie o tym jednak.  

 

Porządkując książki, wpadłam i na Chmielewską. I od razu zaczęłam wyciągać serie dla dzieci. Bo tak w gruncie rzeczy Joanna Chmielewska napisała dwie serce/cykle dla dzieci/młodzieży i dwie książki dla dzieci.

Każda z tych książek jest w jej stylu, z jej poczuciem humoru z jej przyjaznym spojrzeniem na świat. Dlatego dzisiejszy wpis nie jest recenzją, jest przypomnieniem, że ta świetna, zabawna Joanna Chmielewska pisała także dla dzieci. Może książki te już trochę trącą myszką, bo nie ma w nich telefonów komórkowych, komputerów i innych współczesnych atrybutów, ludzie odrobinę niedzisiejsi, ale historie wciąż wciągają i bawią. 

Jeżeli ktoś potrzebuje, to oto proszę, spis książek dla dzieci i młodzieży wygląda tak:

Dla młodszych dzieci moim zdaniem tak 6+ 

1. Pafnucy. Opowieści o dobrym niedźwiedziu
2. Las Pafnucego 
   

 

Książki dla młodzieży

 

Cykl Janeczka i Pawełek

1. Nawiedzony dom
2. Wielkie zasługi
3. Skarby
4. 2/3 sukcesu
5. Wszelki wypadek

 

Cykl Tereska i Okrętka

• Zwyczajne życie
• Większy kawałek świata
• Ślepe szczęście

U mnie książki są już przyszykowane do podsunięcia synowi. Pafnucego czytałam mu, kiedy był mały i bardzo mu się podobało, teraz czas na moją córkę. Ciekawa jestem czy pokochają Chmielewską jak ja.