Na ten krem trafiłam przypadkiem. Od dłuższego czasu szukałam kosmetyków z ektoiną w składzie. Mam pewne podejrzenia odnośnie mojej cery i kwasu hialuronowego, jeżeli się potwierdzą, to na pewno o tym napiszę, w każdym razie szukałam dla niego zastępstwa. Któregoś dnia będąc w aptece, wypatrzyłam ten krem. Nazwa skojarzyła mi się z ektoiną, oczywiście poprosiłam o pokazanie i okazało się, że tak jest ektoina, a sam skład jest naprawdę fajny.
Warto jeszcze wspomnieć, że Ectokrem jest zarejestrowany jako wyrób medyczny, dlatego jego skład wygląda jak wygląda.
Chciałam tylko zwrócić uwagę, że poza ektoiną w składzie mamy jeszcze ceramidy, masło shea, czy ekstrakt z winorośli balonowej, który działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo. W składzie ma dodatków zapachowych.
Sam krem jest bardzo lekki, rozprowadza się gładko na skórze, zostawia odrobinę tłustą warstwę na skórze.
U mnie ten krem sprawuje się znakomicie. Cudownie nawilża, likwiduje świąd i zaczerwienienie. Warto go użyć w momencie, kiedy czujemy, że coś się zaczyna dziać, kiedy skóra zaczyna swędzieć. Na już istniejące zmiany atopowe, sam ten krem jest za lekki, warto na niego dołożyć coś okluzyjnego, coś, co zostawi tłustą warstwę. Ten kosmetyk zadba o nawilżenie, ale potrzebuje wsparcia, jeżeli chodzi o natłuszczanie.
Bardzo dobrze radzi sobie z suchością skóry, która zostaje po AZS. Sprawnie likwiduje suche miejsca.
Stosowałam go również kilka razy na powiekach, nie odnotowałam żadnych podrażnień oczu, nie migrował do nich i nie powodował mgły. Bardzo dobrze nawilża skórę i cudownie łagodził podrażnienia i świąd.
No i jeszcze jedna rzecz, to jest bardzo dobry krem nawilżający i wspomagający regenerację, który dogaduje się z filtrami. Jeżeli macie suchą skórę, skórę odwodnioną, to kilka dni z nim w pielęgnacji i to mija.
Obecnie mam jego trzecie opakowanie i zawsze mam go na stanie w razie draki.
Co ważne krem ten można stosować u dzieci i niemowląt, między innymi dlatego powstaje ten wpis. Wiem, że sporo osób szuka czegoś dla takich maluchów może warto spróbować Ectokrem. Uwielbiam ten krem za to, jak radzi sobie u mnie ze zmianami atopowymi.
Ja kupuję go w aptece koszt to około 30 zł.
Ciekawa propozycja! Sugerując się świetnym składem, zapytam: czy myśli Pani, że ten krem można spokojnie stosować też na tzw. zdrową skórę (tyle że np. potrzebującą większego nawilżenia czy odżywienia), czy lepiej się w to nie bawić, bo to krem przeznaczony już typowo na problemy z AZS?
OdpowiedzUsuńSpokojnie można na zdrową skórę, on powinien bardzo dobrze sprawdzić się na suchych i odwodnionych skórach.
Usuń