El Nino, czyli w prostocie siła!

Dziś na blogu o kosmetykach marki El Nino. To nowa marka, ale też bardzo dawno takich kosmetyków na blogu nie było. Taki, czyli o prostych składach.

I prostota jest tu zaletą, bo nie każdy potrzebuje szaleńczo rozbudowanych składów. Lubię wracać do takich produktów. No i dawno nie było mydeł. W paczce, od marki El Nino, dostałam olejek dla niemowląt, masło do ciała i sporo mydeł. To, co muszę stwierdzić, to wszystkie ich mydła są warte uwagi. Ja  jednak chciałabym skupić się na dwóch.  

💦 El Nino, Mydło Konopne

Oliwa z oliwek*, olej kokosowy*, olej ze słodkich migdałów*, masło shea*, olej rycynowy (nierafinowany, eko*), olej konopny (nierafinowany, bezzapachowy, eko*).

Szczęście mam takie, że składy zostały rozpisane, więc co w nich jest, każdy widzi. 

Mydło konopne zainteresowało mnie ze względu na moje AZS. Olej konopny jest szczególnie polecany przy takich zmianach. 

 

Bardzo podoba mi się brak dodatków zapachowych, dlatego, że produkt taki robi się dużo bardziej uniwersalny. Przede wszystkim dlatego, że nie zawiera w składzie substancji potencjalnie uczulających. 

Mydło to oczywiście twarda kostka, pachnąca takim prawdziwym mydłem :). Spienia się w cudowną kremową pianę i bardzo przyjemnie myje. Nie wysusza mojej skóry, nie podrażnia jej, nie zaognia zmian, nie drażni.

Do tego dobrze myje. Czy przy mydle potrzeba czego więcej? No, nie :). 

Świetne mydło!

💦 El Nino, Mydło Laurowe

oliwa z oliwek*, olej laurowy*.

Najprostszy skład z możliwych, dwa składniki i koniec, dlatego je wybrałam do pokazania. Świetne mydło dla minimalistów, maksymalnych alergików i osób zmagających się zanieczyszczoną cerą. 

I ponownie skoro mydło, to twarda kostka. Pachnie ono liściem laurowym. Spienia się bardzo dobrze taką przyjemną "emulsyjną" pianą. Jest bardzo łagodne, nie ściąga skóry, nie wysusza jej, ba ma się wrażenie, że na skórze pozostaje "ochronna" powłoczka. Skóra jest bardzo gładka i miękka. Powiedziałabym nawet, że lekko łagodzi podrażnienia.

Oczywiście mydło dobrze myje i domywa co trzeba.  Używam go i do ciała i do twarzy. 

Dobra przyznam się, z tych dwóch mydeł, ba ze wszystkich mydeł tej marki, jakie miałam to lubię najbardziej, no w prostocie siła!

🌿 El Nino, Masło Nawilżające dla Dzieci

wosk pszczeli żółty, olej kokosowy*, olej ze słodkich migdałów*, masło shea nierafinowane eko*, naturalna witamina E (miks naturalnych tokoferoli)*, naturalne masło kakaowe*.

Skład rozpisany, jak widać maksymalnie prosty, jak widać bez dodatków zapachowych. Takie kosmetyki są produktami cudownie wielozadaniowymi. Można je stosować na wiele sposobów i do wielu rzeczy. 

 

Dla mnie to rzecz, którą zawsze mam w domu, przy czym coś podobnego robię sama. Tu dostajecie gotowy produkt.  

Masło to w temperaturze pokojowej, jest dość miękkie, nie lejące, czy rozpływające się. Ma kolor kości słoniowej i pachnie głównie masłem kakaowy. Topi się pod wpływem ciepła skóry do olejku. Świetnie rozprowadza się na skórze. Cudownie natłuszcza i uelastycznia skórę, suchość znika po kilku użyciach.

 

Przy takich produktach, czyli takich, w których nie ma wody, warto pamiętać, żeby nakładać je na wilgotną skórę. 

Do czego je stosować?

1. Balsam do ciała. Rozpuścić w dłoniach i wsmarować w wilgotną skórę. 

2. Suche skórki wokół paznokci. Wmasować.

3. Such miejsca na skórze. Wmasować w nie i po sprawie.  

4. Spierzchnięte usta. Użyć jak balsamu do ust.

5. Suche końcówki włosów. Wetrzeć przed myciem włosów w zwilżone końcówki i zostawi na trochę, a potem włosy umyć.

6. Krem pod pieluchę. Użyty grubszą warstwą spokojnie ochroni skórę. 

7. Balsam do stóp. Wetrzeć grubszą warstwą w wilgotną skórę, nałożyć woreczki, na to skarpety, potrzymać kilka godzin i stopy jak nowe. 

No myślę, że "siedmiu wspaniałych" wystarczy inne zastosowania na pewno wymyślicie gdy przyjedzie potrzeba. Nie jest to produkt tylko dla dzieci jak widać ;). 

Bardzo uniwersalny produkt, jeżeli samodzielnie nie umiecie robić takich, to proszę z El Nino macie gotowe! 

🌿 El Nino, Olejek dla Niemowląt

*olej słonecznikowy, *olej ze słodkich migdałów, *olej morelowy, *witamina E

No i na koniec olejek. 

Bardzo często dostaję pytania, jaki olejek do masażu, jaki olejek do kąpieli? No to teraz właśnie polecam. Olejek prosty w składzie, bez dodatków zapachowych, czyli bez potencjalnych substancji uczulających. 

Można powiedzieć, że idealny dla maluszków. 

 

Olejek ma oczywiście konsystencję oleju i jest prawie bezzapachowy, ja wyczuwam słonecznik :). Podajnik to spryskiwacz i przyznam, że tu musiałam się przyzwyczaić, bo  produkt leci strumieniem dość ostrym.

Olejek świetne natłuszcza skórę, zmiękcza i trzyma nawilżenie. I napisze to po raz n-ty, najlepsze efekty stosowania olejków daje nakładanie ich na wilgotną skórę.

 

Jeżeli szukacie dobrego jakościowego olejku do masażu, do kąpieli to polecam ten z marki el nino. W prostocie siła!

Wszystkie te cudowności kupicie na stronie producenta www.el-nino.pl

tak

tak