26 stycznia 2021

Nawilżajace nowości od Miya

Dwie nowości od marki Miya i obie o właściwościach nawilżających, to coś co dostałam w paczce od marki. Ich serum normalizujące jest znakomite pod filtry i było moim zaczarowaniem ubiegłorocznym, dlatego to serum nawilżające miało wysoko postawiona poprzeczkę. Kremy pod oczy zaś, to taka moja mała obsesja i wypróbowanych mam ich naprawdę bardzo dużo, więc i na tym polu łatwo nie było.  

Miya, myEYEhero, Nawilżający Krem pod Oczy

SKŁAD Aqua (Water)*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Glycerin*, Tripelargonin*, Canola Oil*, Glyceryl Stearate*, Hydrogenated Vegetable Oil*, Glyceryl Stearate Citrate*, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Propanediol*, Acacia Seyal (Red Acacia) Gum Extract*, Acmella Oleracea (Paracress) Extract*, Caffeine, Panthenol, Tocopherol*, Beta-Sitosterol*, Squalene*, Glycine Soja (Soybean) Oil*, Xanthan Gum*, Caprylyl Glycol, Potassium Sorbate, Citric Acid, Potassium Hydroxide, Triethyl Citrate*, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance).

Zaczynając jak zwykle od składu: woda, trigliceryd kaprylowo-kaprynowy i masło shea czyli dwa emolienty, gliceryna czyli substancja nawilżająca, dalej mamy kolejne emolienty czyli tripelargonin, olej rzepakowy, stearynian glicerolu. Ze składników aktywnych mamy ekstrakt z czerwonej akacji, o właściwościach nawilżających, ekstrakt z kwiatów jeżówki, który ma silne działanie ujędrniające i przeciwzmarszczkowe - czasami ten składnik nazywany jest ziołowym botoksem, jest również kofeina, o działaniu przeciwobrzękowym, drenującym i pobudzającym krążenie.  W zasadzie jest i prosto i ciekawie. 

 

Krem ma dość zbitą, prawie maślana konsystencję. Jest przyjemnie tłusty pod palcem i bardzo przyjemnie rozprowadza się go po skórze, przy rozprowadzaniu czuć przyjemną wilgoć. Krem wchłania się błyskawicznie, ale zostawia na skórze delikatną warstwę, o satynowym wykończeniu. Jest to kosmetyk, który faktycznie bardzo fajnie nawilża moją skórę pod oczami, a dzięki temu wydaje się być ona dużo gładsza i bardziej napięta. 

Ciężko mi powiedzieć czy produkt ten redukuje cienie. Aktualnie, w zależności od stopnia wyspania, zmęczenia, stresu mam większe bądź mniejsze cienie pod oczami i najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie stwierdzić czy krem je zmniejsza. Opuchnięcia pod oczami są trochę mniejsze niż zazwyczaj przy regularnym stosowaniu tego kosmetyku. 

 

Ten krem przy AZS radzi sobie bardzo dobrze. Przy mniejszych zmianach nawet nie trzeba na niego niczego tłustego dokładać. Dlatego tym bardziej go lubię. Ładnie "ukrywa" suche placki i nie wychodzą one nawet spod mineralnych korektorów. 

 

Jest to krem na tyle "ciężki", że bardzo dobrze nawilża i natłuszcza, a jednocześnie na tyle lekki, że świetnie spisuje się pod makijażem i nie obciąża okolicy pod oczami. Bardzo dobry krem.   


Miya, Beauty.lab, Serum Nawilżające

SKŁAD Aqua (Water)*, Sodium Hyaluronate*, Panthenol, Spirulina Platensis Extract*, Fucus Vesiculosus (Bladderwrack) Extract*, Magnesium PCA, Zinc PCA, Manganese PCA, Calcium PCA, Glycerin*, Sodium Levulinate*, Potassium Sorbate, Lactic Acid*, Citric Acid, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance).

Wodne, a w zasadzie na wpół-żelowe :).  W składzie kwas hialuronowy czyli składnik nawilżający, pantenol także o właściwościach nawilżających, wyciąg ze spiruliny, o właściwościach nawilżających, ujędrniających, liftingujących, wyciąg z morszczynu o właściwościach nawilżających, regenerujących, ujędrniających i kolejne składniki o właściwościach nawilżających czyli magnesium PCA, zinc PCA, manganese PCA, calcium PCA i gliceryna. Jak widać, jak w nazwie nawilżenie po całości. 


Serum ma żelową konsystencję, jest przezroczyste i lekko lepkie. Wchłania się w zasadzie w momencie zetknięcia się ze skórą i to co mi się w nim bardzo podoba nie zostawia na mojej skórze lepkiej warstwy. Mimo, że ja takie sera i tak zamykam cięższymi kremami lub olejami i w zasadzie taka warstwa nie powinna mi przeszkadzać, to jednak przeszkadza, bo mam wrażenie, że na niej kosmetyki się rolują, a moja skóra się dusi.

 

Serum naprawdę nawilża i to bardzo. Zmieszanie kilku kropel tego produkt z kremem, który wcześniej nie dawał rady w nawilżenie daje świetne efekty, nałożenie pod oleje, czy serum olejowe no bajka. Kosmetyk ten można również stosować pod oczami i tak też go próbowałam i wtedy też są świetne rezultaty. Bardzo dobrze dogaduje się z każdym kremem. Jest idealne pod makijaż mineralny, a w zasadzie pod krem, a potem pod makijaż. Absolutnie nie czuć dodatkowej warstwy, za to podbicie nawilżenia już tak. 

 

Kurcze nie pamiętam kiedy tak zachwycałam się serum nawilżającym :).  

Bardzo udane nowości!


Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK

13 komentarzy:

  1. A czy nadaje się po filtr 50+, obecnie testuję asoa? to Serum krem (multi moso) plus filtr 50+, czy to nie za dużo?
    Drugie pytanie odnośnie olejów, czy będzie jakieś zestawienie (chyba że jest a mi umknęło)? często Pani pisze o Olejach, a ja chętnie bym protestowała na sobie. Miałam skwalen z trzciny cukrowej od mafka, olej z rzodkiewki od a jeden i tyle. Szukam czegoś dobrego pod krem do suchej skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nada się pod filtr. To czy to będzie za dużo czy nie to zależy od Pani skóry, jeżeli skóra przy takiej pielęgnacji potrzebuje jeszcze nawilżenia to nie będzie za dużo, jeżeli nie to będzie to zbędny dodatek, który niczego nie wniesie w pielęgnację. Skwalen to też substancja nawilżająca, jeżeli to ma być do cery suchej to polecam ten wpis tu wymieniłam kilka olejów do cery suchej https://www.srokao.pl/2017/02/instrukcja-obsugi-olejow-natruralnych.html

      Usuń
  2. Muszę zerknąć na nowości MIYA - na pewno niedługo sięgnę po ich tonik z kwasem glikolowym, bo kończą się zapasy mojego ukochanego toniku z Bielenda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zaskoczona, jak dobrze moja skóra reaguje na kosmetyki tej marki. Może z wyłączeniem maseczki z glinki, zmywanie to koszmar ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety ten krem pod oczy powoduje super przesusz. Konsystencję ma tłustawą, ale mimo to po wsiąknięciu skóra pod oczami robi się nagle jak papier

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo ;( ale pozostałe kosmetyki Miya - rewelka!

      Usuń
    2. Mam to samo, po nałożeniu uczucie ściągnięcia , zero nawilżenia. Do tego się rokuje . Kupiłam, bo srokao poleca ale dla mnie najgorszy jaki miałam

      Usuń
  5. Który krem wg Ciebie lepiej nadaje się na dzień pod korektor mineralny miya czy aa go green z dynią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że miya odrobinę lepiej nawilża skórę, ale oba u mnie się dobrze na dzień pod minerały dobrze sprawdzały, dlatego ciężko mi wskazać, że to będzie ten i tylko ten :(

      Usuń
  6. Dzień dobry, czy według Pani godne polecenia jest serum z witaminą c na przebarwienia od Miya?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, nie wiem, nie znam składu i nigdy nie używałam.

      Usuń
  7. Ależ fajnie, że to serum jest bezpieczne dla kobiet w ciąży. Mojej skórze totalnie brakuje nawilżenia, a moje serum ceramidowe odstawiłam. To jest fajne dla portfela :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać