28 lipca 2020

Biofficina Toscana, Perfumy do włosów i ciała, no tego się nie spodziewałam

Baaaardzo sceptycznie podeszłam do tego wynalazku. Wiecie, perfumy do włosów, alkohol na pierwszym miejscu, no dziwnie ... Nie spodziewałam się, że mi się spodoba taki wynalazek. Długo więc zwlekałam z wypróbowaniem ich.
SKŁAD Perfumy "Luscious Atmospheres"Alcohol denat.*, Dicaprylyl ether, Lauryl lactate, Parfum [Fragrance], Aqua [Water], Panthenol, Benzyl salicylate, Limonene, Alpha-isomethyl ionone, Citronellol, Hexyl cinnamal, Linalool, Coumarin, Amyl cinnamal, Benzyl benzoate, Citral.
Perfumy "Botanical world"Alcohol denat.*, Dicaprylyl ether, Lauryl lactate, Parfum [Fragrance], Aqua [Water], Panthenol, Linalool, Limonene, Hexyl cinnamaldehyde [Hexyl cinnamal], Citral, Citronellol, Coumarin.
Perfumy "Scent of musk"Alcohol denat.*, Dicaprylyl ether, Lauryl lactate, Parfum [Fragrance], Aqua [Water], Panthenol.
Zacznijmy od składów. Jak widać na pierwszym miejscu mamy alkohol, mówimy o perfumach w związku z czym nie jest to żadna niespodzianka czy coś dziwnego. Ów alkohol sprawiał, że bałam się tych produktów. Mam włosy cienkie, rozjaśniane, do tego krótkie i często używam suszarki więc końce włosów często nie są w najlepszej kondycji. Dołożenie sobie do tego jeszcze alkoholu nie wydawało mi się dobrym pomysłem. Jednak ... Jednak po alkoholu w składzie mamy dwa emolienty i to dało mi pewną nadzieję.
Jeżeli chodzi o zapach to oczywiście kwestia gustu więc tu nie będę wchodzi w szczegóły, zwłaszcza że nie czuję się specjalnie pewnie w opisywaniu zapachów. Mam trzy wersje zapachowe, dwie znam z zapachu odżywek, trzeci zapach nie był mi znany. Te które mam są zapachami raczej słodkawymi, ale przyjemnie przełamanymi świeżymi nutami. Podobają mi się wszystkie, a takie coś zdarza mi się rzadko. Być może działa tu zasada, że "lubimy piosenki, które już znamy", więc mnie podobają się te zapachy bo je znam ;). No i nie sąto zapachy jak dla mnie duszące czy uciążliwe. No dobra, ale nie miało być o zapachach.
Użytkowanie.
Skoro do włosów to poleciałam i po włosach. Po pierwsze za dużo, za dużo tego napsikałam. Włosy oklapły i zrobiły się tłuste. Drugie podejście było już dużo lepsze, a trzecie w końcu idealnie.
U mnie na włosy idą maksymalnie dwa psiki. Pewnie gdybym miała włosy dłuższe to mogłabym dodać więcej. Perfumy nie wysuszają włosów, ba powiedziałabym, że akurat na włosy działają zabezpieczająco. Specjalnie używałam ich przez trzy tygodnie codziennie na włosach, żeby sprawdzić czy pojawią się większe zniszczenia i nic. To mnie naprawdę zaskoczyło i bardzo ucieszyło.
Zapach utrzymuje się na włosach cały dzień, na ciele krócej. W połowie dnia na skórze przestaje się wyczuwać te perfumy. Psiknięcie na ciało zostawia na skórze delikatnie tłustawą warstwę dlatego sugeruję raczej po ubraniach nie kropić.
Nie spodziewałam się, że tak mi się spodobają te produkty. Dla mnie jest to coś innego, coś co pozwala podbić zapach odżywki do włosów czy szamponu, których zapach lubię.
Może znacie podobne produkty to chętnie poznam, bardzo mnie to zainteresowało :)

Perfumy do kupienia TUTAJ

Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK

1 komentarz:

  1. Jo melone ma chyba perfumy do włosów :).Tylko tam pewnie słabo ze składem 😉

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać