6 maja 2020

Krem jako maska - trochę inne zastosowania kosmetyków

Ja już dawno temu pisałam, że zdarza mi się używać kremów jako masek do twarzy. Rok temu napisałam o kremach których używam jako maski pod oczy o TUTAJ.
Pojawiają się pytania jak w zasadzie używam tych kremów jako masek. Przyznam, że wydawało mi się to oczywiste, ale po kilku pytaniach od niektórych osób stwierdzam, że faktycznie można się zagubić.
Chcąc wyjaśnić temat piszę właśnie ten wpis.

1. Kiedy kremy "zmieniam" w maski? 
W zasadzie opcje mam dwie
  • kiedy krem nie działa, nie działa dostatecznie "silnie". Brzmi dziwnie, ale chodzi o to, że kiedy trafiam na krem który za słabo nawilża, nie daje w zasadzie żadnych efektów na skórze itp... wypróbowuję go jako maskę. Kiedyś jeszcze starałam się podkręcać formulację kremów dodając składników aktywnych, albo olejów, ale teraz no przyznam, że nie chce mi się w to bawić.
  • kiedy krem działa, ale nie jest komfortowy w noszeniu. Mam krem, który dobrze działa, ale na przykład daje na mojej skórze uczucie ciężkości, skóra męczy się pod tym kremem, skóra przetłuszcza się, albo na przykład pojawiają się niespodzianki po dłuższym stosowaniu.  Okazuję się, że takie "ciężkie" kremy fajnie odżywiają skórę kiedy stosuje się je jako maseczkę dwa razy w tygodniu i kiedy po zmyciu zastosuje się po prostu lekki krem nawilżający. 
2. Jak stosuję takie kremy?
  • nakładam grubą warstwą na 10 - 30 minut. Czas to sprawa indywidualna. W zasadzie po dwóch no trzech aplikacjach widać jaki czas pasuje naszej skórze, po jakim czasie wygląda najlepiej. Mała wskazówka :) . Te "za lekkie" kremy lepiej trzymać dłużej, te "za ciężkie" krócej :).
  • zmywam. Nie wklepuję nadmiaru kremu, który został na skórze, znajoma z suchą skórą owszem wklepuje kremy, ale tylko te które działają za słabo. Ja jak pisałam zmywam wszystkie. Myję skórę delikatnym środkiem myjącym, a potem lecę z aktualną pielęgnacją. 
  • stosuję 1-2 razy w tygodniu. Jeżeli mam kilka kremów do takiego maseczkowego zużycia, to sprawdzam czy nie zawierają tych samych substancji aktywnych. Na przykład dwa kremy z witaminą C, wtedy tylko jeden z tych kremów stosuję 1-2 razy w tygodniu, drugi czeka w kolejce :). 
ps. no i muszę się do czegoś przyznać. Zawsze kiedy wypróbowuję nowy krem kilka razy sprawdzam go jak spisuje się jako maseczka. Zdarza się, że potem krem jest wykorzystywany jako maseczka, a nie krem bo w tej formie sprawdza się u mnie dużo lepiej ;).

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać