18 października 2019

beBio czas na kremy do rąk

Po balsamach i żelach pod prysznic o których pisałam TUTAJ, czas na kolejną nowość od marki beBio, a mianowicie czas na kremy do rąk. Dostałam do wypróbowania wszystkie wersje. Marka konsekwentnie idzie w cztery zapachy/kategorie więc i kremów do rąk mamy cztery do wyboru. Podobnie jak balsamach i żelach do mycia mamy tę samą bazę, a różne dodatki.
SKŁAD Naturalny krem do rąk z migdałem i pieprzem afrykańskim: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Polyglyceryl-3-Stearate,Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sorbitan Caprylate, Parfum, Sodium Stearoyl Lactylate, Propanediol, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract, Aframomum Melegueta Seed Extract, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
Naturalny krem do rąk z chia i kwiatem japońskiej wiśni: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sorbitan Caprylate, Parfum, Sodium Stearoyl Lactylate, Propanediol, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Salvia Hispanica Seed Extract, Prunus Serrulata Flower Extract, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
Naturalny krem do rąk z bambusem i trawę cytrynową: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sorbitan Caprylate, Parfum, Sodium Stearoyl Lactylate, Propanediol, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Cymbopogon Schoenanthus Leaf Extract, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Maltodextrin, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Linalool, Citronellol, Citral
Naturalny krem do rąk z jagodami goji i granatu: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sorbitan Caprylate, Parfum, Sodium Stearoyl Lactylate, Propanediol, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Punica Granatum Pericarp Extract, Maltodextrin, Lycium Barbarum Fruit Extract, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Sodium Hydroxide, Potassium, Sorbate, Sorbic Acid, Sodium Benzoate

Składy są fajne. Bazą jest olej słonecznikowy, do niego dodano glicerynę, emolienty i emulgatory oraz sok z aloesu. I w tym wypadku to wystarcza żeby zrobić niezły krem do rąk, który nie jest nadmiernie tłusty, a który dobrze nawilża i utrzymuje to nawilżenie.
U mnie te kremy trafiły akurat w czasie kończącej się suchości po egzemie. Nie był to już wiór, ale stan rąk był daleki od przyzwoitego. Spisały się naprawdę dobrze, ba zaskakująco dobrze.
Mimo swojej lekkości dawały dobre nawilżenie i natłuszczenie. Skora przy użytkowaniu była przyjemniej gładka i mękka, a suche skórki nie rzucały się szczególne w oczy.
Krem wchłania się dobrze, chwilę trzeba poczekać, aż minie śliskość skóry. Zostawiają na skórze lekką warstwę, ale nie jest ona męcząca i pozwala na wykonywanie codziennych czynności bez efektu wyślizgiwania się wszystkiego z rąk.
Efekt nawilżenie po użyciu takiego kremu utrzymuje się nawet parę godzin w zależności od tego co robimy. Często też podczas mycia rak czuć jeszcze warstwę okluzyjną jaką te produkty zostawiają na skórze.
Z bardzo suchymi dłońmi mogą sobie nie poradzić, ale suchością, ściągnięciem skóry itp... spokojnie się rozprawi. Przy regularnym stosowaniu oczywiście zlikwidują suchość.
Jeszcze kwestia zapachu. Nie są to intensywne wonie i w zasadzie w chwilę po aplikacji już ich nie czuć. Dla mnie to plus. Przy regularnym stosowaniu nie jestem zmęczona/udręczona zapachem.
To są dobre kremy do codziennego użytku, zabezpieczające skórę rąk, łagodzące przesuszenie czy ściągnięcie skóry. 

 


Produkty beBIO dostępne są na www.bebiocosmetiqs.pl oraz w drogeriach Rossmann

 

Kobiety w ciąży
Tak mogą.

Mamy karmiące
Tak mogą. 

5 komentarzy:

  1. Czas wypróbować ten krem :) Może być na prawdę świetny

    OdpowiedzUsuń
  2. pojawi się analiza szamponów i odżywek bebio?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest https://www.srokao.pl/2019/12/bebio-nowosci-czyli-szampony-i-odzywka.html

      Usuń
  3. Trawa cytrynowa pachnie zdecydowanie naaaaj :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać