29 stycznia 2019

Nacomi: Oczyszczający peeling do twarzy i ust o zapachu arbuza

O nawilżającej wersji peelingu z tej serii pisałam już o TUTAJ. Wydawać by się mogło, że mimo innych składów peelingi z jednej serii w zasadzie nie specjalnie różnią się między sobą. I co ciekawe gdybym nie miała okazji używać tych peelingów w tym samym czasie mogłabym też tak myśleć.
SKŁAD Sucrose, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Alumina, Glycerin, Vitis Vinifera Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Papaver Somniferum Seed, Tocopheryl Acetate, Sucrose Laurate, Parfum , Aqua, Sucrose Stearate, Sucrose Palmitate , Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Citronellol, Citral, Farnesol, Benzyl Alcohol, Ammyl Cinnamal , CI 75470.
Fajny skład, w którym nie ma się czego czepiać.
Podobnie jak w wersji nawilżającej, peeling przypomina galaretkę, hmmm... gęsty kisiel? Chyba bardziej to drugie. Faktycznie pachnie arbuzem, a arbuzowość potęguje wygląd peelingu, czyli różowym kolor z czarnymi kropkami - no arbuz jak się patrzy. Czarne kropki to mak.

Podobnie jak w wersji nawilżającej produkt nakładam na lekko nawilżoną skórę. Zmienia się lekką emulsję, która fajnie peelinguje skórę. Ponieważ mamy tu również korund z naciskiem należy uważać.  No wszystko jak w wersji nawilżające. Ale, ale ... różnicę czuć po zmyciu. W przeciwieństwie do wersji niebieskiej skóra jest bardziej "sucha", matowa, ciut ściągnięta.  Dlatego wydaje mi się, że ten peeling przypadnie bardzo do gustu osobom o cerze tłustej i mieszanej. I o jest główna różnica między tymi produktami.

Poza tym oba są bardzo fajne, oba dobrze peelingują i są przyjemne w użytkowaniu.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam arbuza wiec balabym sie, ze zjem ten peeling hihihi, a tak serio to bardzo kuszacy jest :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Anito, jesteś moją inspiracją! Odkryłam cię niedawno (twoja sława sięga daleko i dzięki Bogu :)) i czytam wszystkie Twoje wpisy od początku bom ciekawa Ciebie jest. Zapraszam też do siebie https://ekonefreti.blogspot.com/
    Pozdrawiam cieplutko :)
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest złoooo, mam ochotę to zjeść jak tego używam i ledwo się powstrzymuję :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ten peeling bardzo dawno temu, jest faktycznie rewelacyjny! Byłam z niego zadowolona. Chyba skusze się ponownie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać