30 czerwca 2020

Sroka testuje: AA intymna

Dziś o dwóch produktach do higieny intymnej. Jak wiecie, bo przecież piszę o tym do znudzenia ja takich produktów używam do mycia całego ciała, a czasami i włosów. Kiedy marka AA zapytała czy nie chciałabym poznać tych produktów przypomniało mi się, że wersję dla dziewczynek przecież miałam dawno temu. Okazało się jednak, że skład tego produktu jest zmieniony, drugiego produktu czyli wersji natural nie znałam. Od wersji natural zacznijmy

AA Intymna, Żel nawilżający do higieny intymnej Natural


SKŁAD  Żel nawilżający do higieny intymnej Natural 95% Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lactic Acid, Polysorbate 20, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Undecylenamidopropyl Betaine, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Sodium Hyaluronate, Persea Gratissima Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
W składzie niezłe detergenty, wysoko też gliceryna i kwas mlekowy. To co mi się nie do końca spina to deklaracja hypoalergiczności na opakowaniu i obecność zapachu w składzie.
Co do samego produktu, to jest ma żelową konsystencję, ale jest to dość luźny żel idący w kierunku wody dlatego dużym plusem jest opakowanie z pompką. Dozuje odpowiednią ilość i nic się w nadmiarze nie wylewa.
Spienia w dłoniach, w taką "płaską" pianę idącą w kierunku emulsji. Myje przyjemnie, delikatnie i nie pozostawia ściągniętej skóry. Lubię go i do mycia ciała jak i do mycia twarzy, choć przez to że jest faktycznie dość delikatny do mycia twarzy stosuję go raczej rano.
Jeszcze słów kilka o zapachu. Jest mega delikatny, praktycznie nie wyczuwalny, mam wrażenie, że ma on na celu maskować zapachu składników żelu, niż stanowić uatrakcyjnienie użytkowania samego produktu.

AA Intymna, Baby Girl Emulsja do higieny intymnej


SKŁAD  Baby Girl Emulsja do higieny intymnej Aqua, Lauryl Glucoside, Lauramidopropyl Betaine, Glycerin, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Betaine, Panthenol, Allantoin, Lactic Acid, Tocopherol, Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside, Ascorbyl Palmitate, Cholesterol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Lecithin.
Skład jest fajny. To co wcześniej znałam nazywało się "Kremową Emulsją" i skład miało trochę inny, jest nawet analiza tego "starego" produktu we wpisie o płynach do higieny intymnej. Nie o tym jednak co kiedyś mam pisać.
To co bardzo mi się podoba w składzie to brak zapachu :). Oczywiście fajne detergenty no i składniki aktywne. 
Emulsja ma żelowo-wodną konsystencję. Nie spienia się, lecz tworzy emulsję (teraz już załapałam skąd ta nazwa ;) )  coś podobnego jak przy emulgujących olejach.
Myje bardzo delikatnie, nie ma się odczucia ściągnięci skóry czy wysuszenia po umyciu. Mam czasami taki wrażenie po użyciu tej emulsji jakby zostawiła skórę taką jaka była przed umyciem, ale nie ma na niej śladu brudu. Kurcze bardzo dziwnie to brzmi, wiem ale nie umiem inaczej tego opisać. No jest naprawdę bardzo delikatna. Kiedy pojawiaj się u mnie jakieś podrażnienia związane z uczuleniem to muszę przyznać, że chętnie wtedy ją do mycia stosuję. Nie podrażnia zmian, nie wzmaga wysuszenia czy swędzenia.
Nie będę ukrywać, że z tych dwóch produktów to wersja dla dziewczynek skradła moje serce, ale jak pisałam jak płyny do higieny intymnej stosuję na całe ciało i twarz oczywiście.

Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK

8 komentarzy:

  1. Ja jestem wierna marce Sylveco w kwestii higieny intymnej , używam od wielu lat i nie ma sobie równych ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetyki z AA są świetne, ich jakość jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się zawiodłam na tym produkcie do higieny intymnej. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale używałam na prawie 4 letniej córce przez jakiś czas, córka skarżyła się że ją boli, i zawsze wzbraniała się tego jak Chciałam ją umyć tym. I też zauważyłam że popuszczała siusiu w ciągu dnia. Tak mi się wydaje że przez to, gdyż jak przestałam używać wszystko znikło. Co do zapachu tego środka to on był nieprzyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy któraś z nich się nadaje jako emulsja do mycia po porodzie? Obawiam się, że polecane na listach wyprawkowych szare mydło przy gojącym się szwie tylko pogorszy sytuację. Będę wdzięczna za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam okazję przetestować AA. Puki co wszystko jest ok

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam. Widzialam Pani artykuł o higienie intymnej dla dzieci (i ze nie widzi pani potrzeby uzywania spcjalnych produktow dla dziewczynek - u mnie coreczka lat 3). My walczymy z AZS caly czas, i widze ze okolice intymne sa nieraz zaczerwienione (nie suche). I tak watpie by to co na AZS stosowac tez w miejsce intymne, myslalam wlasnie o tym AA girls (bo na prawde nie ma zapachu! a szukam czegos bardzo delikatnego) mysli pani ze jednak moze sie nadac? czy PH odpowiednie dla dzieci?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać