Benecos ciekawy podkład i pudry

Ponieważ pytacie to ja poszukuję, a kiedy mam okazję to testuję kosmetyki kolorowe. Dziś o trzech ciekawych i jak to w marce Benecos niedrogich, ale o fajnych składach produktach.

Benecos,  Natural Creamy Make-Up 

Przyznam, że płynne, kremowe podkłady  jest mi coraz ciężej testować. Odzwyczaiłam się od nich. Ciężko jest mi je również porównywać to takich "tradycyjnych" podkładów pochodzących z drogerii, dobrych kilka lat temu ostatni raz miałam taki wynalazek na twarzy. Dlatego kiedy ja już wytestuję co mam wytestować w takim podkładzie leci on do osób użytkujących nazwijmy to tradycyjne podkłady.

SKŁAD

Aqua (Water), Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Alcohol, Glicerin, Polyglyceryl-5 Laurate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Silica, Magnesium Aluminum Silicate, Polyglyceryl-3 Stearate, Hydrogenated Lecithin, Citric Acid, p-Anisic Acid, Glyceryl Caprylate, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Xanthan Gum, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Polyglyceryl-10, Laurate, Limonene, Tocopherol, Sodium Hydroxide, Parfum (Fragrance), Aloe Barbadensis (Aloe) Leaf Juice Powder, Citral, Linalool, Talc, Może zawierać ( +/-): Ci 77491 (Iron Oxide)Ci 77492 (Iron Oxides)Ci 77499 (Iron Oxide)Ci 77891 (Titanium Dioxide).

Skład bez zarzutu.
Podkład ma lekką, śmietankową konsystencję. Nakłada się całkiem dobrze, ale bardzo szybko zastyga dlatego, trzeba go albo nakładać bardzo szybko, albo partiami, a najlepiej wilgotną gąbką. Jeżeli nie nałożymy go wystarczająco szybko to potrafi smużyć. Krycie ma średnie, ale daje się je budować. Po nałożeniu pierwszej warstwy warto chwilę odczekać, żeby podkład dobrze osiadł na skórze i dopiero dokładać drugą warstwę.
Wykończenie jest matowe z lekką "domieszką" satyny. 
Podkład jest podkładem matującym i ów mat jest wyczuwalny, czuć lekkie ściągnięcie na skórze jeżeli nie jest ona dostatecznie dobrze nawilżona. Potrafi też podkreślić suche skórki przez swoją matowość.
U mnie podkład nie oksydował, ale u jednej z moich znajomych już tak.
Jak na podkład o naturalnym składzie jest zaskakująco trwały, spokojnie kilka godziny się trzyma, ale musi być przypudrowany.
Myślę, że ten produkt sprawdzi się najlepiej na cerach mieszanych i tłustych. Raczej ciemniejszych. Odcień nude jest ładnym beżem, ale jest to dla mnie za ciemny odcień, zwłaszcza teraz.

Benecos,  Natural Compact Powder

SKŁAD

Talc, Mica, Kaolin, Caprylic/capric Triglyceride, Macadamia ternifolia seed oil, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Magnesium Stearate, Glyceryl Caprylatep-Anisic acid, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Może zawierać ( +/-): Ci 77891 (Titanium Dioxide)Ci 77499 (Iron Oxide)Ci 77491 (Iron Oxide)Ci 77492 (Iron Oxides)Ci 77007 (Ultramarines)Ci 75470

Długi czas był to mój ulubiony puder. Fajnie matuje, długo trzyma ów mat, przynajmniej na mojej skórze, dobrze utrwala makijaż.
Jest to puder bardzo mocno zmielony, mega gładki, jedwabisty. Niby ma kolor, w moim przypadku odcień fair, ale koloru nie widać. Inaczej, nałożony na podkład nie zmienia koloru podkład, na czystej skórze też w zasadzie go nie widać.  Daje po prostu matowo-satynowe wykończenie.
Daje wszystko to co powinien dawać puder.
Jedyna wada to opakowanie. Niestety klapka zamykająca puder szybko się urwała.

Benecos, Natural Mineral Powder

SKŁAD

Mica, Zea Mays Starch, Kaolin, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Glyceryl, Caprilate, LevulinicAcid, P-AnisicAcid, SodiumLevulinate, Tocopheryl Acetate, Glycerin, Aqua, Oryza Sativa Hull Powder, Bambusa Arundinacea Powder, CI 77891, CI 77492, CI77491, CI 77499, CI 7707

To jest puder, który zdetronizował wersję w kompakcie opisywaną powyżej.
Super miałki, gładki puder dający jedwabiste wykończenie. Kolor nie zmienia koloru podkładu, ale na gołej skórze jest widoczny. Wcierany w skórę jak przy podkładzie mineralnym daje krycie, które wyrównuje koloryt skóry i przykrywa niewielkie niedoskonałości. Nałożony kilkoma warstwami też daje lekkie krycie i co ciekawe nie daje efektu suchości i wysuszenia skóry.
Bardzo ładnie wygląda na skórze, daje naturalny efekt, a jednocześnie matuje, a w zasadzie daje satynowe wykończenie. 
Obecnie to mój ulubiony puder bez dwóch zdań. Czy to na minerały kiedy chcę ciut większego krycia, czy solo kiedy chcę tylko zmatowić skórę.
Niestety są tylko cztery odcienie tego pudru. Mój odcień light sand jest dość jasny w lekko beżowym odcieniu.
Uwielbiam go.

Kobiety w ciąży
Tak

Mamy karmiące
Tak