11 kwietnia 2016
Pisałam o tym w kilku postach, ale ... wciąż zapominam, że bloga odwiedzają coraz to nowi ludzie. I było by fajnie gdyby poczytali całego bloga, a nie tylko post który ich w danym momencie interesuje.
Niestety w wielu przypadkach tak jest i chyba powinnam stworzyć małe kompendium wiedzy, przewodnik blogowy lub coś podobnego.
Zaczynając więc od początku.
Czego nie powinny zawierać kosmetyki dla dzieci - oczywiście moim zdaniem.
1. Warto unikać silnie wysuszających detergentów. Najpopularniejsze to SLS i SLES (inci: Sodium Lauryl Sulfate , Sodium Laureth Sulfate). Nie tyle chodzi o ich szkodliwość ile naruszanie struktury lipidowej naszej skóry. Jeżeli macie kosmetyki z tym składnikiem i myjecie w nich dzieci to konieczne, a w zasadzie obowiązkowe jest stosowanie po myciu balsamów lub oliwek.
2. Unikajmy donorów formaldehydu najczęściej kryją się pod nazwami (inci: 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol; Diazolidinyl Urea; Imidazolidinyl Urea; Bromopol, DMDM Hydantoin, Quaternium–15, Sodium Hydroxymethylglycinate ). Związki te same w sobie nie są szkodliwe, jednak mogą wchodzić w reakcję z innymi składnikami i „wytwarzać” formaldehyd, który jest toksyczny.
3. Poliakrylamid (inci: Polyacrylamide ) którego działanie kancerogenne zostało udowodnione badaniami naukowymi. Polyacrylamide odkłada się w organizmie i nie jest z niego systematycznie usuwany.
4. Warto unikać parabenów (inci:Methylparaben, Ethylparaben, Isopropylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Benzylparaben). Niektóre parabeny mają lekkie działanie estrogenne. Nie każdy paraben ma taką samą "moc" jednak ten post nie jest wykładem dla studentów chemii, tylko dla najzwyklejszych ludzi, więc pozwolę sobie uogólnić. Dociekliwi na pewno znajdą badania klasyfikujące moc poszczególnych parabenów.
I od razu słowo wyjaśnienia "unikać" znaczy, ze jeżeli jakiś jeden kosmetyk zawiera owe parabeny, to spokojnie bez napinki możecie go używać bez wyrzutów sumienia ważnie, żeby inne kosmetyki ich nie zawierały. Najlepiej, żeby był to kosmetyk używany na małej powierzchni skóry.
5. Unikać Fenoksyetanolu (inci: Phenoxyethanol ) . O tym składniku zrobiło się głośno niedawno. Co ciekawe, do niedawna był on dopuszczalny konserwantem w kosmetykach z ekocertyfikatami bo jest pochodzenia naturalnego.
I ponownie jak w przypadku parabenów "unikać" znaczy, że jeżeli jakiś jeden kosmetyk zawiera ten składnik, to spokojnie bez napinki możecie go używać bez wyrzutów sumienia ważnie, żeby inne kosmetyki ich nie zawierały.
6. Warto unikać glikoli polietylenowych (substancje z przedrostkami PEG) i glikole polipropylenowe (substancje z przedrostkami PPG) do ich produkcji najczęściej używany jest bardzo szkodliwy gaz Ethylenoxid, który uchodzi za substancję rakotwórczą.
I ponownie słowo wyjaśnienia. Nie każdy PEG i PPG jest tak samo "groźny", ale ponieważ ponownie to powtórzę nie jest to wykład dla studentów tylko zwykłych ludzi niekoniecznie lubiących się z chemią nie będę klasyfikowała tych składników. Po drugie często te składniki są pod koniec składu, składu bardzo dobrego, naszpikowanego masą świetnych substancji i wtedy jedne PEG czy dwa są do wybaczenia.
7. Warto unikać tzw. filtrów przenikających. Kryjących się pod nazwami inci: Etylhexyl Methoxycinnamate, który występuje również pod nazwą Octylmethoxycinnamate, Benzophenone-3, 4- Methylbenzylidene Camphor, Octyl Dimethyl PABA, Homosalate. Filtry takie przenikają przez naskórek do krwiobiegu (znaleziono je w mleku matek karmiących), a w organizmie potrafią zachowywać się jak hormony.
8. Powinno się unikać Triethanolamine - (TEA) trójetanoloamina, trietanolamina Alkohol alifatyczny, niestety często dodawana do kosmetyków jako dobry regulator pH i środek zmiękczający. W badaniach potwierdzona jej działanie kancerogenne.
I znowu jeżeli występuję w jednym kosmetyku którego używamy nie ma co go odstawiać i szaleć.
9. Warto unikać Czteroboranu sodu zwanego również Tetraboran sodu, Boraks i absolutnie kwasu Borowego. I żeby nie było, że próbuję promować konkurencyjne maści jak to próbowało mnie oczerniać pod postem o tormentiolu. Z ulotki producenta "U dzieci, ze względu na zwiększone wchłanianie przez skórę, podczas stosowania leku Tormentiol występuje ryzyko większego działania toksycznego kwasu borowego."
I ponownie napiszę, jeżeli JEŻELI zawiodły was wszystkie metody walki z odparzeniem sięgnijcie w ostateczności po ten składnik. Ale NIE UŻYWAJCIE GO JAKO KREMU CODZIENNEGO POD PIELUSZKĘ ! Jeżeli tylko zmiany się cofną odstawiajcie tę maść.
ps. od razu uprzedzam to jest moja osobista, subiektywna lista składników. Masz inne przekonania, nie ma przymusu stosowania się do tego co piszę.
Sroko, a co sądzisz o boraksie w domowym proszku do prania (mydło, boraks i soda kalcynowana)? Prać ubranka dziecięce, czy absolutnie?
OdpowiedzUsuńponieważ jest wypłukiwany nie sądzę, żeby był szkodliwy. Nie znalazłam zresztą nigdzie badań mówiących o tym, że w takich produktach jest szkodliwy.
UsuńSuper post! Dziękuję za jego przygotowanie. Czytanie Twojego bloga znacznie zwiększyło moją świadomość , teraz już zawsze czytam skład i dokładnie go analizuję. Oby jak najwięcej osób też tak robiło, wtedy producenci będą musieli uważać, co pakują w produkty, bo im się to nie sprzeda. Pozdrawiam i czekam na dalsze posty:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Podpisuję się pod postem Ewy :) jestem w pierwszej ciąży i chłonę wiedzę z każdego możliwego źródła. Pani blog jest świetny! Wiele mi rozjaśnił i pomógł w doborze kosmetyków dla dzidziusia. Pozdrawiam :)
UsuńNo to teraz mam zagwostkę. Tak wierzyłam kosmetykom marki KORRES, że kosmetykiem : sunscreen face cream yoghurt 30 spf całe zeszłe lato smarowałam i siebie i kilkumiesięczną córeczkę a tu teraz czytam skłAd i oczy przecieram na drugim miejscu jest ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE !!! Czyli zakupu w tym roku nie ponawiać???
OdpowiedzUsuńNo ja bym nie ponawiała, ale ja to nie Ty :)
UsuńZamierzam się zastosować do Twojej rady.:-D Dzięki bardzo za odpowiedź. Znalazłam jeszcze jeden krem BEPANTHEN BABY SUN CREAM 50+ SPF. Taki oto skład: Aqua, Octocrylene, Alcohol Denat., Glycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Salicylate, Titanium Dioxide, Dicaprylyl Carbonate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Tocopheryl Acetate, Triacontanyl PVP, Diethylhexyl Butamido Triazone, Silica, Panthenol, VP/Hexadecene Copolymer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Ethylhexylglycerin, Sodium Hydroxide, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Dimethicone, Cetyl Dimethicone, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Citric Acid, Tocopherol
UsuńJest się do czego doczepić??? Czy z czystym sumieniem mogę używać??? Jak nie śmigam do apteki po cos co polecasz na blogu.
Ło Jezu, że też byłaś w stanie te nazwy przepisać ;) Może sprawdź Momme Ochronny parasol od słonka (SPF50) lub któryś z kremów dla dzieci ALTEYA ORGANICS.
Usuńa czy to samo tyczy się kosmetyków których używa mama karmiąca?
OdpowiedzUsuńJest post o tym czego powinny unikać mamy - poszukaj na blogu
Usuń9 przykazań matki 😊
OdpowiedzUsuńTwój blog jest jedynym po który sięgam regularnie.Czasami już nawet nie analizuję składóe tylko kupuke to co polecasz:) Gratuluję po raz kolejny dobrej roboty.Super jest też to, że nie probujesz być milusia i słodzoutka jak większość blogerek.Wszystkim zawsze polecam Twojego bloga.pozdrawiam.Kasia
OdpowiedzUsuńi ja podobnie robię, czytam tego bloga na okrągło jak wariatka, i traktuję wszystko jako pewnik co Sroka poleca.Jakie to wygodne :)
UsuńŚlę pokłony za wpis :*
OdpowiedzUsuńp.s. świetna ta nowa oprawa bloga :D
Zapisałam sobie listę i wydrukowałam. No i udostępniłam na Fb, aby inni skorzystali. Dziękuję za kolejny wartościowy wpis. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa pochowałam wszystkie kremy na odparzenia w domu bo teściowa namiętnie nimi smarowała za każdym razem pupę mojego synka, od tego czasy zero odparzeń! :)
OdpowiedzUsuńA mi położna poleciła krem na odparzenia linoborici, który stosowałam na czerwoną pupę u 2 - miesięcznego dziecka, dość często do chwili obecnej, mój synek ma teraz 8 m-cy. A tam na szóstym miejscu w składzie właśnie kwas borowy! Natychmiast odstawiam ten krem! Dziękuję za ten post! Jakiś koszmar, jak tu można mieć zaufanie do służby zdrowia. Ciekawe jak to wpłynie na zdrowie mojego dziecka, jestem przerażona.
OdpowiedzUsuńEla Ch.
A co sądzisz o oleju mineralnym i vazelinie w kosmetykach dla dzieci?
OdpowiedzUsuńhttp://www.srokao.pl/2013/02/analiza-oliwki-dla-dzieci.html na samym końcu analizy pisze co sądzę :)
UsuńOla boga... jakis tatuaz na dloni musze zrobic czy jak?... albo na cale przedramie... cale szczescie ze bedac jeszcze w ciazy nauczylam sie prawie bloga na pamiec tyle razy go czytalam zeby malemu wyprawke kosmetyczna skompletowac ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko przeczytałam zdanie o boraksie to też od razu do głowy przyszedł mi boraks jako składnik domowego mydła... bo używam już od 3 lat i przyznam że trochę się wystraszyłam... starałam się dużo poczytać na ten temat i wszędzie znajdywałam informację że boraks jest ok do prania i czyszczenia
OdpowiedzUsuńPrzed porodem dostałam zestaw "naturalnych" kosmetyków dla dziecka, których moja mama używała na mnie i... no cóż, może i bym uwierzyła, że są delikatne gdybym nie umiała trochę czytać składu. Nie użyłabym ich na swojej skórze a co dopiero na skórze dziecka... Tormentiolu dzięki tobie nie używam mimo ciągłego polecania mi go przez mamę (bo ona używała i nic się złego nie działo, a w ogóle to głupieję z tymi kosmetykami), tylko po wyjściu ze szpitala użyłam podobnej maści bo mały miał straszne odparzenia. I tak o wiele lepiej sprawdziło się u nas masło shea :)
OdpowiedzUsuńProszę o opinię na temat płynu micelarnego Biodermy. Skład: WATER (AQUA), POLYSORBATE 20, DISODIUM PHOSPHATE, DISODIUM EDTA, ALLANTOIN, CITRIC ACID, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, CETRIMONIUM BROMIDE, FRAGRANCE (PARFUM).
OdpowiedzUsuńCo Pani myśli o stosowaniu tego typu kosmetyków?
Pozdrawiam serdecznie!
Skład jest ok. Szczerze mówiąc nie widzę sensu używania takich kosmetyków
UsuńDlaczego? Co zatem polecasz do zmycia makijazu wrazliwej twarzy?
UsuńAnno, ja polecam olej lniany :)
UsuńJa używam naturalnych kosmetyków marki sylveco lipowy płyn micelarny rewelacja !!albo vianek albo tak samo rewelacja biolaven super kosmetyki naturalne sprawdzone przeze mnie i na mojej skórze .ps sprawdź sklepy na www.biokram.pl lub www.kosmetykinaturalne24.pl lub na www.kosmetykinaturalne.com lub na www.mileco.pl lub www.vital.pl lub www.mia-store.pl lub www.sylveco.pl naprawdę suuuper strony i super kosmetyki a i polecam kosmetyki naturalne firmy yope Polskiej firmy ! Do łazienki zieona herbata np suuuper czyszczą cała łazienkę wyczyściłem żonie fugi rewelacja wyczyszczone wanna kran wszystko jak że sklepu bys kupiłem nowe a żona zachwycona i przekonała się do kosmetyków naturalnych i co najważniejsze naturalnych kosmetyków
UsuńSuper podsumowanie, dzięki Sroczko :)
OdpowiedzUsuńEch, dołączę się. Twój blog jest jedynym który czytam. Generalnie Cię uwielbiam :-* Kasia
OdpowiedzUsuńNo to teraz tylko spisać na małą karteczkę i do portfela, w przegródkę razem z kartą płatniczą :)
OdpowiedzUsuńa ja dopiero po 3 miesiącach użynania maści aptecznej na odparzenia doczytałam że w składzie jest kw. borowy!!! jestem w szoku. Pediatra nie wie że kwas ten jest zabroniony niemowląt??? I jak tu zaufać lekarzom?
OdpowiedzUsuńSroczko załamałaś mnie :(
OdpowiedzUsuńAlergolog przepisała mojej już rocznej córce do codziennego smarowania buziaka maść robioną: 1% roztworu kwasu borowego i euceryna 500jednostek. Posmarowałam 2 razy buzię i nie widząc różnicy na twarzy, ale widząc poprawę wiecznie zaczerwienionego karku, stosowałam tylko na ten kark. Pomagało, ale po tygodniu czy 2 już nie pomaga. Po przeczytaniu tego wpisu... Łoo szukam innego cuda, a za to dziękuję. Znowu się pokłócę z nią :P Nie pierwszy raz mi dała coś co do czego mam wątpliwości :/
Kupiłam też serię ziaji med dla AZS i od niedawna zachęcona opinią i reakcją skóry na kąpiel w nim stosuję całą serię. Ale... w kremach kojącym/nawilżającym i regenerującym/natłuszczającym są: Phenoxyethanol i DMDM Hydantoin. Co prawda pod koniec składu i... hmm nie wiem co o tym myśleć. Krem kojący/nawilżający stosuję na buzię młodej, a regenerujący na rączki, bo ma wiecznie suche, popękane i drapie je niemiłosiernie :( Mała jest alergikiem i jest wrażliwa na roztocza kurzu domowego. Pewnie stąd te rączki, jakby egzema czy kij to wie co to.
Myślisz, że mogę bez obaw stosować te kremy? :(
Proszę spróbować cetaphil restoraderm lub vitella ictamo u nas pomogło, ale polecam wizytę u dobrego dermatologa, u nas pomógł bardziej niż alergolog, (który zapisał pimafucort przez który córce zaostrzyły się objawy), wyleczył nas elidel, trochę to trwało, ale przy zachowaniu diety bezmlecznej skóra jest piękna.
UsuńSpróbuj sylveco dla dzieci oliwka dla dzieci z buteina rewelacja
UsuńBardzo, bardzo pomocny wpis. Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne informacje, dziękuję
OdpowiedzUsuńskopiowane, wydrukowane. za polecenie tormentalum pupa mojego syna dziękuje pięknie :) od roku na niego polowałam w aptekach bo nigdzie nie było, ale dorwałam. przydaje się czasami :) Pozdrawiam i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSroka pytanie z innej beczki: co mozna użyć zamiast płynu zmiękczającego do prania????
OdpowiedzUsuńNie wiem nie używam
UsuńOcet
UsuńSroko, a co z lanoliną? Bo wyczytałam, że to też dziadostwo straszne i udało mi się znaleźć krem do pupy, który zamiast lanoliny ma wosk pszczeli w składzie (i ponoć można go też na obolałe sutki używać): http://pl.motherlove.eu/produkty/narodziny-i-dziecko/ochronny-krem-pod-pieluszke-diaper-rash-relief-30-ml/ Może znasz to? Co sądzisz? Trchę to drogie i nie wiem czy gra warta świeczki :(
OdpowiedzUsuńAsia
Nie wiem co z lanolina, a raczej co wyczytałaś. Dla mnie to jest dobry składnik.
UsuńMam pytanie odnośnie homoselate. W poście o kosmetykach których nie powinny używać kobiety w ciąży nie jest wymieniony. Kierowałam sie tym przy zakupie kremu la roche posay hydraphase uv intense legere. Cały skład ok, sprawdzałam opierajac sie o niewskazane składniki nie bedąc świadoma że homoselate też jest przenikający. I Pisała Pani że w/w firmy kosmetyki można kupować w ciemno, wiec chciałam dopytać o to jak w końcu jest z tym filtrem homoselate?
OdpowiedzUsuńCo chwila wszystko się zmienia nieustannie prowadzone są badania więc co jakiś czas listy są aktualizowanie. Homosalate należy unikać
UsuńWitam. Chciałabym zapytać czy Phenoxyethanol w kosmetykach to jest to samo co Fenoksyetanol w płynie Octenisept?Polecono mi ten płyn do płukania gardła i zastanawiam się, czy mogę go bezpiecznie stosować...
OdpowiedzUsuńTak to jest to samo
UsuńDziękuję za odpowiedź.Chciałabym jeszcze zapytać, co Pani sądzi o stosowaniu tego płynu u dzieci, pamiętam, że to właśnie tym kazali mi smarować pępek córki po urodzeniu. Czy zna Pani jakieś inne, bezpieczne środki odkażające?
OdpowiedzUsuńużywałam wacików nasączonych alkoholem do pępka
UsuńOdnośnie komentarza wyżej, człowiek eliminuje jakiś składnik z kosmetyków, a potem się okazuje, że regularnie wciera to dziadostwo dziecku we wszelkie zadrapania:/ Co proponujesz droga Sroko do przecierania skaleczeń u dzieci? Magda
OdpowiedzUsuńwodę utlenioną :)
UsuńSroczko a co byś powiedziała o takiej bazie szamponowej:
OdpowiedzUsuńAqua (Water) - > %50
Decyl Glucoside - %5-%10
Lauryl Betaine - %1-%5
Xantham Gum - %1-%5
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice Powder - %0.1-%0.5
Citric Acid - %0.1-%0.5
Phenonxyethanol
Benzoic Acid - <%0.1
Dehydroacetic Acid - <%0.1
Można do niej dodać dowolne składniki wzbogacające i stworzyć fajny szampon do włosów - przynajmniej tak mi się wydaje, że byłby fajny ;)
Co byś powiedziała na takie rozwiązanie?
Nie wiem nie zastanawiałam się nad takim pomysłem :)
UsuńChciałam zadać to pytanie pod postem o proszkach dla dzieci, ale tam nie było okienka do komentarzy, więc piszę tu :) Kupiłam w necie Żel do prania Jelp Color i niestety załamka, bo ma inny niż w poście skład:
OdpowiedzUsuń5% lub więcej lecz mniej niż 15% : mydło
mniej niż 5%: anionowe środki powierzchniowo czynne; niejonowe środki powierzchniowo czynne;kompozycja zapachowa; środki konserwujące (phenoxyethanol); enzymy
I teraz pytanie-czy ten phenozyethanol się wypłukuje z ubrań? Można prać w tym żelu ubranka noworodka czy jednak zmienić? Wiem co jest napisane w poście-że jak jeden kosmetyk ma ten składnik to można, ale ta zasada ma się też do proszków do prania?
Witam mam chora córkę na azs jest uczulona na roztocza. Wyczytalam o skladnikach których nie powinno byc w kremach i emolientach corka caly czas zsypana poleciłaby mi pani krem bez tych składników o których pani pisze oraz cos do kąpieli?
OdpowiedzUsuńProszę Pani, po to są wymienione składniki i po to są analizy na blogu, żeby samodzielnie wybrać kosmetyk dla własnego dziecka.
UsuńA jak wypada Farmona - wodoodporne mleczko do opalania dla dzieci spf 50.
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie o parafinę, na pierwszej wizycie położna poleciła mi smarowanie synka (dziś kończy tydzień) parafiną z apteki zamiast jakiegokolwiek kremu czy oliwki. Czy to bezpieczne czy lepiej nie zastosować się do tej porady? P.S. Blog fantastyczny - polecam koleżankom dookoła :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania wniosków pod tym postem http://www.srokao.pl/2013/02/analiza-oliwki-dla-dzieci.html znajdziesz na pewno odpowiedź :)
UsuńSroczko,
OdpowiedzUsuńCzy PEG-7 w olejku do mycia ,na trzecim miejscu w składzie (po wodzie i glicerynie),jest ok,bo się spłucze,czy jednak będzie zapychał ujścia gruczołów łojowych (bo taka informację znalazłam)?
To czy zapach czy nie to sprawa bardzo indywidualna niestety. Jak spłukiwany to lepiej niż nie.
UsuńJa chętnie zobaczyła bym jeszcze kilka analiz kosmetyków do wlosow/do kąpieli polskich firm. Farmiona, ziaja, ... Ostatnio staram się o patriotyzm w zakupach :)
OdpowiedzUsuńDroga Sroko, dziękuję za świetnego bloga:) Zawsze bardzo interesowałam się składem leków, kosmetyków i żywności, tak że Twój blog jest dla mnie niezwykle ciekawy i pomocny:)
OdpowiedzUsuńGratuluję również cierpliwości w odpisywaniu na czasem niezbyt sensowne lub w kółko powtarzające się komentarze;)
Witam!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wszystkie informacje na Twoim blogu, jako mama pierwszego dziecka wiele sie nauczyłam :)
Sprawdzałam według Twojej listy i nic szkodliwego nie znalazłam ale czy mogłabyś zobaczyć Ty? Jestem zainteresowana kupnem tego produktu ale nie jestem pewna. Dziękuje :)
https://www.burtsbees.co.uk/natural-products/baby-and-mama-baby-washes-soaps/baby-bee-shampoo-wash.html
Ingredients: aqua (water, eau), decyl glucoside, coco-betaine, lauryl glucoside, sucrose laurate, glycerin, betaine, coco-glucoside, sodium cocoyl hydrolyzed soy protein, parfum (fragrance), glyceryl oleate, sodium chloride, xanthan gum, glucose, citric acid, glucose oxidase, lactoperoxidase, benzyl benzoate, geraniol, linalool.
jest ok
UsuńWitam. Czy moge prosic o analize ponizszych 2och produktow Aveeno - mieszkam w UK, lekarz zalecil nam stosowanie tych emolientow po obejrzeniu skory dziecka (stwierdzil egzeme). Sama po przegladnieciu skladow i poszparaniu na Twoim blogu nie widze w nich nic szkodliwego ale bardzo prosze czy mozesz sama "rzucic okiem"? z gory dziekuje!
OdpowiedzUsuńAveeno baby soothing relief emollient wash:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin , Sodium Lauroamphoacetate, Coco-Glucoside, Sodium Chloride, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Helianthus Annuus Seed Oil , Avena Sativa Kernel Flour, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Lecithin, Polyquaternium-7, Glyceryl Oleate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Styrene/Acrylates Copolymer, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Sodium Benzoate
Aveeno baby soothing relief emollient cream:
Aqua, Glycerin, Distearyldimonium Chloride, Petrolatum, Isopropyl Palmitate, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Avena Sativa Kernel Flour, Avena Sativa Kernel Oil, Avena Sativa Kernel Extract, Butyrospermum Parkii Butter, Steareth-20, Sodium Chloride, BHT, Tocopherol, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol
Pozdrawiam !
Pani Sroko, od dłuższego czasu nurtuje mnie jedno pytanie. Nie używam wielu kosmetyków (ani ja ani córcia, którą jeszcze karmię piersią), staram się wybierać pewne składy, często jednak nie zużywam kosmetyków w terminie oznaczonym na opakowaniu (np. 6 m-cy od otwarcia). Jak to jest z ich przydatnością? Czy szkodliwe jest stosowanie ich dłużej?
OdpowiedzUsuńCzy jesz przeterminowaną żywność? A tu jeszcze post http://www.srokao.pl/2013/02/kosmetyczny-piatek-jak-czytac-skady-i.html#
UsuńDroga Sroko, mi tez twoj blog otworzyl oczy na szkodliwosc kosmetykow i dzieki temu staram kupowac dla nas te bezpieczne. Znalazlam niestety kolejna pulapke na konsumentow - leki. Kupujemy dla chorego dziecka to co lekarz zapisze albo farmaceuta poleci ale po przeczytaniu skladu rece opadaja bo dodane np aspartam czy glikol propylenowy w syropie na gardlo... Jako ze twoj blog ma taki zasieg a twoja opinia jest szanowana czy nie chcialabys kiedys napisac postu o tym? Chociazby po to zeby wzbudzic czujnosc rodzicow i zachecic do czytania skladu lekow i suplementow.
OdpowiedzUsuńNie chcę wychodzi poza kosmetyki, ale mam namiary na kogoś kto będzie się zajmował suplementami itp... nie długo zdradzę namiary :)
UsuńDroga Sroko pisze do Ciebie z wielka prosba o analize skladu aveeno baby.Pani Barbara Wojtyła w komentarzu 39 podala sklad.Uzywalam do ten pory dove baby ale z tego co znalazlam u Ciebie na blogu nie jest on polecany ze wzgledu na sklad.Bardzo prosze o pomoc w analizie
OdpowiedzUsuńŚwietna z Ciebie babka, trafiłam na Twój blog dzięki mamaginekolog. Znając życie wykupiłabym pewnie pół drogerii dla swojego maluszka, a dzięki Tobie wiem na co patrzeć i mój portfel też tak nie oberwie. Super robota, siedzę ciągle i czytam Twoje posty. Uwielbiam
OdpowiedzUsuńMatko jedyna, skąd taki zwykły człowiek "niechemik" może takie rzeczy wiedzieć? 😱 Nazwy są istnie zagadkowe, a sa na każdym kosmetyku. Nawet te dobre składniki są równie zagadkowe 🤨 Trafilam na ten blog i baaaardzo się zaciekawiłam, poniewaz mam dwojke małych dzieci, a sama też lubię dbać o swoje zdrowie. A czytając tę artykuły po prostu złapałam się za głowę 😱
OdpowiedzUsuńW tym świecie nie można po prostu wejść do sklepu i kupić kosmetyków. Albo ja tak trafiam;) Staram się zamawiać wszystko przez internet ze Sroką oczywiście:) Ostatnio weszłam do sklepu "zdrowego, organicznego, bio" na szybko po krem na mróz i pytam "Co pani poleca?" a ona mi wyskakuje z kremem, który ma na pierwszym miejscu wodę a potem połowa tego co jest w tym poście. I jak można zaufać komukolwiek? Proponowała mi go z niewiedzy? Wyszłam w szoku.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie fenoskyetanolu- czy stosowany w odżywce do włosów bez spłukiwania i w piance do włosów w czasie ciazy i karmienia piersią może być szkodliwy dla dziecka?
Pozdrawiam
Nie, nie może
UsuńPoleca pani dla dziecka na krostki wokół ust krem z ichtiolem janym z seri vittela ictole
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu.
UsuńCzy lniany balsam skład :
OdpowiedzUsuńGliceryna linii, oleum linii , potassium hydroxide , aqua jest dobry dla 4 latka na ciało i twarz
To nie jest pełen skład
Usuń