No cóż tak, tak to super, hiper, ekstra kubek z dziurką najnowocześniejszy w swojej klasie niewiarygodnie
stuningowany przez sznurek. Mój kochany Świstak siedzi i ten sznurek w tą i we w tą kilka razy dziennie po kilkanaście minut przeciąga przez tą dziurkę. Chwyt pensetowy opanowany do perfekcji - czyżby chirurg miękki mi się w domu hodował :D.
No proszę!! Takie niby nic, a jednak coś :D
OdpowiedzUsuńrewelacja! to dopiero zabawka!!
OdpowiedzUsuńAleż pochłonięty zabawą:)
OdpowiedzUsuńKreatywność mamy-radość dziecka:-)
OdpowiedzUsuńpięknie!
hehe swietny pomysl,musze zapamietac na pozniej :)
OdpowiedzUsuńjakie On ma włosy!!!!!!
OdpowiedzUsuńa z zabawką to hit!
Jaki On duuuuży! Kiedy tak urósł? Chyba podkradnę pomysł :)
OdpowiedzUsuńpomysł BOMBA ! Mały śliczny jak koralik :)
OdpowiedzUsuńchirurg na pewno ! :)
Jezusie, mówisz, że zajmuje?:D No to robię taki sam!:D:D:D
OdpowiedzUsuńSrokaaaa...ależ Rycerz urósł:O :D
bo proste zabawki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńale On duży :D
OdpowiedzUsuńzdolniacha ;D może i chirurg :) kto wie !? :)
Jaki DUUUUUŻY rycerz - jestem w szoku :)
OdpowiedzUsuńA taką zabawkę to jutro skonstruuję skoro mówisz że taka super:)
genialnie!!! ależ maluch Ci urósł Sroczko!!! śliczny!
OdpowiedzUsuńJaki on dzióbek cudny robi :)
OdpowiedzUsuńRozkoszny jest.
No cóż - to tylko pogratulować. Syn tani w utrzymaniu a i może rzeczywiście chirurg będzie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka cudna zręcznościowa zabawka :-))
OdpowiedzUsuńA dziwisz się? od dawna wiadomo, że kubek najlepszym przyjacielem dziecka :D U nas od wielu miesięcy kubki są nr 1 w kąpieli.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń