9 sierpnia 2018

Babcocha

Książka do zakochania od pierwszych słów. Nie sposób się od niej oderwać. Tytułowa Babcocha to jakby dobra czarownica, która spadła z nieba, a w zasadzie przyleciała na chmurze gradowej do Grajdołka. Mieszka sobie nasza czarownica w  opuszczonym domu z małym lichem pod piecem i przyjaźni z Bernadettą, która ma czarne oczy, czarne skarpetki i czarne paznokcie.
Babcocha pojawia się zawsze tam gdzie jest potrzebna żeby nieść pomoc.W Grajdołku życie niby spokojne i sielskie, ale roboty nasza czarownica z wielkim nosem ma po pachy i w cale jej to nie przeszkadza. A to uratuje żabę, a to cofnie czas, a to nauczy prawdomówności.
Krótkie, epizodyczne rozdziały pełne dobrej energii, humoru, szacunku do zwierząt i ludzi po postu uwodzą klimatem. Nagle rzeczy małe i codzienne stają się magiczne. Do tego mamy jeszcze świetnie ilustracje, wpisujące się w humor i klimat książki.
Ciężko przestać na jednym rozdziale, pod dwóch nadal nie ma się dość, trze to wciąż za mało i w zasadzie to człowiek chce ją przeczytać od razu całą!

Autor: Justyna Bednarek
Ilustracje: Daniel de Latour
Wydawnictwo: Poradnia K

Książkę w fajnej cenie możecie kupić TUTAJ

3 komentarze:

  1. A znalazłaś w książce skarpetkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem co kupię chrześnicy na przyszłomiesięczne urodziny :=

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać