30 października 2017

Wywiad: Fridge, lodówka pełna dobroci!

Z marką Fridge spotkałam się dobrych parę lat temu. Pamiętam, że spodobała mi się spójność i konsekwencja z jaką wprowadzali kolejne produkty, podobała mi się filozofia, no podobało mi się wiele, tyle że patrzyłam na nich jako osoba sama robiąca kosmetyki. Nie prowadziłam bloga i nie zastanawiałam się nad tym czy ktoś chciałaby takich kosmetyków spróbować, ponieważ nie chce/nie umie sam ich zrobić.
Sam pomysł na kosmetyki bez konserwantów dostępne "w sklepie" był dla mnie nowością i zjawiskiem, któremu przyglądałam się z ciekawością. Kiedy są robione, jak są transportowane, skąd się biorą składniki i dlaczego są takie, a nie inne.

Miałam okazję podpytać ludzi tworzących markę Fridge o kilka rzeczy. Tak oto powstał wywiad. Czuję się trochę niepewnie, pierwszy raz robię coś takiego. Z lekkim zdenerwowaniem zapraszam Was do przeczytania wywiadu.

Kto jest pomysłodawcą marki, kto jest jej twórcą - no po prostu kto za nią stoi?

Pomysłodawcą marki jest Magdalena Beyer. Jest jednocześnie twórcą koncepcji marki i całego designu.
Aby najlepiej opisać, jak się to wszystko zaczęło, zachęcamy do przeczytania wywiadu z Magdaleną Beyer:
„Nagle nadszedł taki moment, że pomyślałam - czemu ja tych świetnych praktyk nie miałabym zastosować u siebie? Dlaczego nie zrobić czegoś, nad czym mam pełną kontrolę, co działa dokładnie tak, jak ja chcę, a produkt jest marzeniem innych kobiet... Jak wspomniałam, mam bardzo wrażliwą cerę i nie znalazłam wcześniej nic, co by ją dobrze pielęgnowało. Fridge stał się rozwiązaniem! To wszystko zbiegło się w czasie z kupnem starego pocysterskiego folwarku w Starzyńskim Dworze, gdzie od 1290 roku cystersi prowadzili gospodarstwo zielarsko-owocowe... Pomyśleliśmy z mężem, że może to jest czas na stworzenie marki kosmetycznej ekstremalnej... Jeździliśmy na targi eco, spotykaliśmy się ze specjalistami w dziedzinie chemii. Wszystkie naturalne marki były do siebie podobne, miały alkohol, często eko-konserwanty, podobne zapachy i długie terminy przydatności. My chcieliśmy inaczej, bez kompromisów. I w końcu razem z chemikami entuzjastami, dla których nasz pomysł był fantastycznym wyzwaniem, stworzyliśmy nową kategorię „kosmetyki świeże”. Jestem z tego dumna!”
Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ<>TUTAJ

Kiedy powstała marka?

Fridge powstał 10 lat temu, tworząc jednocześnie nową kategorię kosmetyków „świeże”, czyli kosmetyków ekstremalnie naturalnych, bez alkoholu, ważnych bardzo krótko - tylko 2,5 miesiąca od daty produkcji, przeznaczonych do przechowywania w lodówce!
Fridge jest pionierem nowego myślenia o kosmetykach i pielęgnacji. Jest pierwszą marką na świecie, która stworzyła taki koncept. Od 10 lat uczymy kobiety naszej filozofii i uwodzimy niezwykłymi właściwościami naszych produktów.
Skąd taka nazwa?

Fridge (lodówka - czyli jasna komunikacja, że produkt jest świeży, krótko ważny) by yDe (yde - znaczy „idę” tylko pisane inaczej ;-). "Idę" to wspaniałe słowo - to ruch, działanie, zmierzanie do przodu, przed siebie... Taki jest fridge, cały czas w ruchu, cały czas tworzy nowe rzeczy, nie zatrzymuje się. RUCH to życie i tego się trzymamy. Tego życzymy również naszym klientkom. :-)

Skąd pomysł na takie właśnie kosmetyki?

Stworzyć kosmetyk idealny, którego jeszcze nie ma. Niczego nie powtarzać, nie wzorować na niczym, iść krok dalej, o krok, którego jeszcze nikt nie zrobił. Tak powstał fridge. Magdalenę Beyer interesowało stworzenie kremu, bez którego nie mogłaby się obejść, który skutecznie pielęgnowałby jej delikatną, wrażliwa skórę. I udało się. Zbiegło się to w czasie z założeniem własnej plantacji dzikiej róży na Pomorzu. Plantacja powstała 12 lat temu i dziś rosną na niej hektary dzikiej róży. Tłoczony na zimno olej różany to prawdziwa bomba witamin i główny składnik kremów fridge.

Kto wymyśla nowe kosmetyki? A może powinnam zapytać: jak one powstają, skąd się biorą pomysły na nie?

Kosmetyki wymyśla grupa bardzo zdolnych biologów i biotechnologów.
Fridge może się poszczycić idealnie zbalansowanymi recepturami oraz KRÓTKIMI SKŁADAMI. To niezwykle ważne. Mało kto wie, że rozbudowane składy, którymi tak często chwalą się producenci, to zabieg czysto marketingowy. Krem złożony z 30 składników nie jest w stanie zadziałać... każdego ze składników jest proporcjonalnie tak mało, że nie mają one żadnej szansy wykonać dobrej pracy dla skóry. A dodatkowo alergie! Im więcej składników, tym większa szansa na alergię na któryś z nich. Dlatego trzeba uważać na długie składy! Od 10 lat testujemy działanie naszych krótkich receptur i mamy w tym obszarze naprawdę duże sukcesy.
Który kosmetyk powstał jako pierwszy? 

Kremy Fridge mają numerki. Pierwszym był nasz bestseller 1.1 face the cream - różany krem odmładzający. Skóra po jego użyciu staje się mocniejsza i pełna blasku. Redukuje zmarszczki do 35% i zapobiega powstawaniu nowych. Potwierdzają to wyniki badań niezależnego laboratorium oraz oczywiście nasze zadowolone i wierne od wielu lat klientki ;-)

Z jakiego kosmetyku jesteście najbardziej dumni?

Jesteśmy dumni z każdego naszego kosmetyku. Każdy z nich powstaje z konkretnej potrzeby skóry i z pasji tworzenia idealnie działających składów.

W kolejnym kroku to klientki wybierają to, co najbardziej im pasuje. A najlepiej sprzedają się:
1.1 face the cream – różany, przeciwzmarszczkowy bestseller
1.9 serum bomb! - prawdziwa bomba witamin, minerałów i składników aktywnych.
4.1 coffee eye - mocno nawilżający i redukujący obrzęki krem pod oczy.
1.4 eye krem pod oczy - głęboka regeneracja i odmłodzenie spojrzenia.
Hitem jest nasz podkład! ff fabulous face - pierwszy na świecie tak skomponowany składnikowo i tak wspaniały w działaniu krem koloryzujący :-)

Jak szukacie składników do Waszych kosmetyków? 

Głównym składnikiem naszych kosmetyków jest cudowny olej różany tłoczony na zimno pochodzący z naszej plantacji. Tworząc nowe produkty, zawsze staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom naszych klientek, dlatego najważniejsze dla nas są dobroczynne właściwości składników.
Narzuciliśmy sobie bardzo rygorystyczne wymogi dot. składników. Dużo bardziej rygorystyczne niż wymogi certyfikatów ekologicznych. Nasze kosmetyki to nie tylko kosmetyki naturalne i ekologiczne, to nowa kategoria - kosmetyki świeże. Są naturalne w 100%, a nie w 95% czy 99% jak dopuszczają to certyfikaty typu ECOCERT czy BDiH. Dlatego wybierając składniki bierzemy pod uwagę ich właściwości oraz jakość. Wszystkie nasze składniki cechuje najwyższa jakość, nie są konserwowane, nie zawierają sztucznych substancji ani alkoholu – znalezienie ich nie jest proste, więc nie zdradzimy nic więcej ;-)
Co jest najprzyjemniejszą częścią tworzenia i sprzedaży Waszych kosmetyków?

Pierwszy krok to potrzeba skóry - najczęściej jest to potrzeba jednej z nas, bo we fridge pracują same kobiety! Gdy pojawia się potrzeba, my szukamy rozwiązania. Szukamy składników, robimy setki testów, mijają tygodnie, czasem miesiące i w końcu jest! Ten idealny. Wtedy bardzo się cieszymy! Wymyślamy nazwę, ubieramy go pięknie i wypuszczamy w świat licząc, że kobiety go pokochają ☺ Informacje zwrotne, które otrzymujemy od naszych klientek, dodają nam skrzydeł.

Co jest najgorszą częścią tworzenia i sprzedaży Waszych kosmetyków?

Najgorsze?! Nic! W naszej pracy są same pozytywy. Uwielbiamy ją!

Strona Fridge by yDe

5 komentarzy:

  1. Slyszalam o tej marce, ale jeszcze nie testowalam ich produktow :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chce wszystko co mają, tylko za mało mam kasy w portfelu ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ich kosmetyki są fan ta stycz ne! Najbardziej lubię to, że krem wyjęty z lodówki jest zwyczajnie zimny więc poza cudnym działaniem wynikającym z dobroczynnego składu dodatkowo odświeża skórę. Mały minus wiąże się z czasem uzywania kremu, nie zdarzyło mi się zuzyc produkt przed koncem terminu przydatności, straszna szkoda :/ może z czasem wejdą do sprzedaży mniejsze opakowania? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mogę prosić o analizę kosmetyku dla dzieci 0.1 little people cream?
    Skład:
    Water (Aqua),
    Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,
    Glycerin,
    Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate,
    Theobroma Cacao Seed Butter, Glycerol Monostearate, Panthenol,
    Citrus Grandis
    (Grapefruit) Seed Extract,
    Allantoin,
    Cera alba,
    Anthemis Nobilis Flower Oil,
    Xsantan gum,
    Limonene*,
    Citronellol*,
    Linalool*,
    Geraniol*
    *alergeny naturalnie występujące w olejkach eterycznych

    Magda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać