21 lutego 2014

Mity pielęgnacyjne




1. Krem z filtrem tylko latem i to w słoneczne dni.
Oooo czyli jak zasłonie sobie oczy to zniknę :)
Nie mam pojęcia skąd ten mit się bierze. Pewnie dlatego że opalamy się tylko latem. Otóż kremy z filtrem powinno stosować się cały rok. Słońce jest cały rok i w każdą pogodę, to że jest schowane z chmurami nie znaczy, że go nie ma i że nie ma promieniowania. 

2. Kremy dobiera się do wieku.
No to oczywiste przecież, że jak dziś skończę 30lat to od jutra muszę krem zmienić. No i oczywistym jest, że czterdziestolatka nie ma pryszczy.
To kolejny chwyt marketingowy. Krem dobiera się rodzaju skóry! nagle na rynku całe zatrzęsienie kremów do cery 20+,25+, 30+, 35+, 40+, 50+ itp.itd... Kurka toż to zwykły chwyt marketingowy. To kiedy pojawiają się zmarszczki, zależy od genów, od tego jak się dożywiamy, jaki tryb życia prowadzimy, jak dbamy o skórę i jaki typ skóry mamy. 

3. Stosując kremy przeciwzmarszczkowe za wcześnie rozleniwiamy skórę
Serio, serio w to wierzycie? W jaki sposób skóra się rozleniwia? Serio myślicie, że kremy to "odżywcze bomby" - skoro tak to czemu botox robi taką furorę?Gdyby kremy były takie odżywcze i tak działające to nikt nie miałby zmarszczek. 

4. Tłustej skóry się nie nawilża
No tak, bo tłuszcz to to samo co woda. "Odtłuszczanie" skóry tłustej może powodować silne uszkodzenia bariery lipidowej i prowadzić do podrażnień, ściągnięć skóry itp... nie oznacza to, że skóra miej się przetłuszcza oznacza to, że jest odwodniona i nie ma się co cieszyć bo lepiej wtedy widać zmarszczki.

5. Magiczny kolagen
Ja nie wiem skąd się to bierze, że te kremy z "rybim kolagen" są tak osławione . Po pierwsze kolagen w naszej skórze znajduje się w najgłębszej (trzeciej) warstwie naskórka czyli tkance podskórnej. Kolagen jako substancja ma duże cząsteczki i nie są one w stanie przeniknąć przez dwie warstwy naskórka, żeby dotrzeć do tkanki podskórnej. Kolagen ma dobre właściwości wiązania wody, pozostają na powierzchni skóry po prostu ją dobrze nawilża, na dobrze nawilżonej skórze zmarszczki są mniej widoczne.
No zastanówcie się, czemu chirurgia plastyczna robi taką furorę? 

6. Najlepiej stosować kosmetyki jednej linii co tylko wtedy osiąga się najlepsze rezultaty
Kolejny chwyt marketingowy. To że krem na noc jakieś serii nam pasuje, nie znaczy, że tonik czy krem na dzień też będzie.  To świetny pomysł producentów kosmetyków żeby wmówić klientowi, że tylko cała seria stosowana jednocześnie daje najlepsze rezultaty gdyż się "dopełnia". Nie twierdzę, że cała seria komuś nie będzie bardzo dobrze służyć, ale nie oznacza to że używając produktów innej linii nie osiągniemy lepszych rezultatów.

7. Jak preparat do mycia się nie pieni to nie myje
No tak od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do piany. Piana zazwyczaj oznacza, że w szamponie jest sporo detergentów, które mogą wysuszać naszą skórę. Często również detergenty są "łagodzone" substancjami tłuszczowymi, które to substancje powodują zmniejszenie się ilości piany.

8. Szampon dobieramy do rodzajów włosów
Nooooo ... tylko co on (szampon znaczy) ma nam z tymi włosami zrobić? 
Szampon dobieramy do rodzaju skóry głowy. W jaki sposób szampon, który ma kontakt z naszymi włosami przez jakąś minutę ma np. dodać włosom objętości, nawilżyć je, czy zatrzymać w nich barwnik z farby? Szampon ma oczyścić skórę głowy i pozbyć się np. środków do stylizacji włosów.
Ciepła woda podczas mycia otwiera łuskę włosa, szampon "zabiera" z nich brud, odżywka powinna tą  łuskę zamknąć.  Łuskę zamyka również niskie pH - stąd włosy przepłukane płukanką octową tak się błyszczą. 

9. Im rzadziej myjesz włosy tym lepie.
Włosy powinno się myć wtedy kiedy tego wymagają. Np. nadmiar sebum może powodować obciążenie włosów i ich wypadanie.

10. Odżywki nałożone od polowy włosów też odżywiają
Otóż nie. Takie odżywki zamykają właśnie łuski, "wypełniają" braki, tworzą warstwę chroniącą przed szkodliwym wpływem środowiska zewnętrznego itp... ale nie odżywiają. Żywa cześć włosa znajduje się w skórze głowy. To tam mają docierać substancje odżywcze. Włos jest jak deska, nie da się jej odbudowa jak się zrobi dziura, można ją zakleić, wypełnić, zakonserwować, ale nic poza tym.  

Pewnie znalazło by się jeszcze wiele, wiele takich perełek tylko te jakoś najbardziej rzuciły mi się w oczy

źródło zdjęć: internet

43 komentarze:

  1. Mnie najbardziej bawią reklamy w stylu "cofnij rok zniszczeń włosów w tydzień", taaa, na pewno szampon odbuduje mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bomba! O wielu rzeczach nie wiedziałam! :) Idę myć włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuje się mocno uświadomiona. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za uświadomienie, bardzo przydatne dla kompletnego laika kosmetycznego:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam myję włosy codziennie, bo ćwiczę codziennie i się pocę, więc muszę bo bym chyba umarła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki za to ostatnie!! ja nigdy odzywki na skórę nie daje tylko trochę dalej...czas na zmiany! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Sroka, co do tych kremów z filtrami, jak się to ma do tego, że w Polsce mamy bardzo duże niedobory witaminki d?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co mi wiadomo to w Polsce raczej nie da się całego zapotrzebowania na wit. D brać ze słońca. Jest to nierealne patrząc jaki mamy klimat. Wydaje też mi się, że większość ludzi kremów z filtrem używa tylko latem, jeśli używa w ogóle, i to pewnie tylko wtedy, gdy się opala, więc niedobór wit. D nie jest związany z ochroną skóry filtrami. Za to nowotworu skóry już można się nabawić nie używając filtrów nawet w Polsce. Więc rachunek jest prosty ;) Zdrowa dieta plus suplement z wit. D i filtry.

      Usuń
    2. A czy krem z filtrem bedzie dzialal jak naloze make up?

      Usuń
    3. Zależy jak nałożysz ten make-up - jeżeli tak, że zetrzesz warstw filtra to nie.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. No i umknęło mi to woda z octem najczęściej jabłkowy

      Usuń
  9. Ja kiedyś myślałam, że jak nałożę odżywkę od skóry głowy do końca włosów, to mi się bardziej będą przetłuszczać, skończyło się to przesuszeniem skóry głowy i takim jakby łupieżem :P Na moich ciemnych włosach wyglądało to fatalnie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja może tylko dodam, że MITEM w niektórych przypadkach może być konieczność używania ODŻYWKI DO WŁOSÓW. Ja nie używam, ale jedyny zabieg fryzjerski jaki stosuję to podcinanie raz w roku. Poza tym baaardzo rzadko używam suszarki, noszę upięte, nie farbuję, nie stosuję środków do stylizacji; z natury mam mocne włosy i grube i dużo ich na głowie :) odżywki są zbędne w moim przypadku, aha i zbliżam się do 40-stki ;)- żeby nie było wątpliwości, że wpisuje się tu jakaś nastolatka.

    OdpowiedzUsuń
  11. o raju! ale ze mnie głupolek... dobrze, że znalazłam tego bloga, trochę przejrze na oczy :) włosy i skórę :)
    DZIĘKI za POSTA!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Ci za ten wpis. Chyba już wiem czym sobie włosy sponiewierałam. :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno wyleczyłam się z większości mitów, które wciskały mi przyjaciółki i starsze koleżanki. Najczęściej słyszanym przeze mnie był mit dotyczący stosowania kremów przeciwzmarszczkowych, które rzekomo za wcześnie stosowane postarzają cerę :) Gdy zaczynałam swoją przygodę z makijażem (jakieś 20 lat temu :) wmawiano nam, że osoby z jasną oprawą oczu i niebieską tęczówką, nie powinny używać czarnego tuszu do rzęs tylko grafitowy lub brązowy, co też czyniłam... teraz nie wyobrażam sobie oka bez czarnej maskary.

    OdpowiedzUsuń
  14. 8. Męczę się już jakiś czas i nie mogę dobrać szamponu bo, każdy sprawia że skóra głowy podczas mycia mnie piecze:/ zwariować można. I w nosie mam objętości, jak mnie wszystko swędzi i piecze na raz:-p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och bardzo stary wpis, ale może komuś się przyda odpowiedź... Też odczuwam mocne swędzenie po myciu głowy zwykłym szamponem. Szukałam jak najdelikatniejszych, takich, ktróe gorzej się pienią. Jak do tej pory, największa ulga to szampon sylveco nawilżający (choć ten całkiem nieźle się akurat pieni). Polecam szukać i próbować delikatnych szamponów!

      Usuń
  15. Jeju dopiero jak Sroka napisze to umysł się rozjaśnia.
    Nigdy nie słuchałam rad żeby odżywkę wcierać tylko od połowy włosów, zawsze jadę po całości i u mnie bez niej ani rusz, bo włosy plączą się i elektryzują. Poza tym sama pisałaś, że na odżywce nie można oszczędzać, wiec zawsze starannie używam ;)
    Co do mycia to racja, racja, ale ja myję co dwa dni, czasem codziennie. Na dłuższą świeżość włosów mają też inne czynniki np. świeża poszewka poduszki, regularnie myta szczotka do włosów.
    Josephine

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle same przydatne informacje :) Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja! ja! ja w większość wierzyłam :D takie bezmyślne przyjmowanie tego, co paplają z lewej i prawej :D

    OdpowiedzUsuń
  18. sroka jak zawsze otwiera nam oczy :) tenk ju kochana!

    OdpowiedzUsuń
  19. co do płukanki octowej - czyli obojętnie jaki to będzie ocet?? ja używam winnego bądź jabłkowego, ale jeżeli liczy się tylko PH to przerzucę się na zwykły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam te mity dlatego moja codzienna pielęgnacja odbiega od tych powszechnych pseudo "norm". Zamiast kremu na noc stosuję maseczki odżywcze bez spłukiwania, bo mam bardzo suchą cerę zwłaszcza o tej porze roku a na dzień krem odżywczy odkąd skończyłam 23 lata kupuję smarowidła do gęby z półki 30+. Głowę myję mydłem dziegciowym, szamponem fińskim a potem balsam z propolisem. :)

    Bardzo dobry post :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Skąd się wzięło to, że włosów nie wolno często myć? W moim otoczeniu pokolenie babć daje mi niezmiennie reprymendę, że myję włosy codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z głowa i włosami niby takie oczywiste, a ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam - człowiek ciągle się uczy, a wszystko to dzięki Tobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny tekst! A mit o myciu włosów od lat jest hitem mojej teściowej, która cały czas twierdzi, że za często myję włosy, że przez to jeszcze bardziej się tłuszczą.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne i bardzo trafne punkty! Szczególnie chce się przyklasnąć przy punkcie z kolagenem, doborem kremów i pianie w produktach myjących :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sroko!!! mam nadzieję, że mnie poratujesz. warto kupić krem z filtrem o tym składzie?

    AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA). C12-15 ALKYL BENZOATE. METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL [NANO]. WATER (AQUA). DIISOPROPYL ADIPATE. PENTAERYTHRITYL TETRACAPRYLATE/TETRACAPRATE. DICAPRYLYL CARBONATE. BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE. DIETHYLHEXYL BUTAMIDO TRIAZONE. ALUMINUM STARCH OCTENYLSUCCINATE. BUTYLENE GLYCOL. BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE. POTASSIUM CETYL PHOSPHATE. DECYL GLUCOSIDE. GLYCERYL STEARATE. PEG-100 STEARATE. ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER. BENZOIC ACID. CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE. CAPRYLYL GLYCOL. DISODIUM EDTA. FRAGRANCE (PARFUM). GLYCERYL BEHENATE. GLYCERYL DIBEHENATE. HYDROGENATED PALM GLYCERIDES. HYDROGENATED PALM KERNEL GLYCERIDES. PROPYLENE GLYCOL. SODIUM HYDROXIDE. TOCOPHEROL. TOCOPHERYL GLUCOSIDE. TRIBEHENIN. XANTHAN GUM.

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny post! W zasadzie o każdym z tych punktów człowiek wie, ale (że tak powiem) nie do końca pamięta a temu winne są właśnie te 'chwyty marketingowe'! To co przez producentów zostaje nam wpojone totalnie zaczyna przesłaniać nawet logikę.
    Srokao - więcej takich postów! Krótko i treściwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo długo wierzyłam w tę jedną linię, czytałam o tym od 15 lat, słyszałam na szkoleniach (Oriflame itp) i byłam święcie przekonana, że tak musi być :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oklaski za ten wpis. Jak słysze takie dyrdymały to mi gul rośnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cześć Sroko,
    z jakiego kremu, bądź serum nawilżającego byłaś jak dotąd najbardziej zadowolona ?
    Podobnie jak Ty używam Acne Derm na noc lecz myślę, że przynajmniej raz w tygodniu użycie czegoś nawilżającego na noc się przyda.
    Mam cerę tłustą z tendencją do niedoskonałości, a jak sama piszesz w punkcie 4 trzeba nawilżać :)
    I jeszcze jedno pytanie. Czy Acne Derm stosujesz naprawdę systematycznie noc w noc na całą twarz czy jednak czasem stosujesz coś zamiennie?
    Z góry dziękuję, pozdrawiam i gratuluję świetnego bloga !
    Beata, mama jeszcze nie narodzonego Boryska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych wpisach pisałam co stosuję i jak www.srokao.pl/2014/03/dzien-sroki-czyli-o-pielegnacji.html , http://www.srokao.pl/2015/04/wiosenna-pielegnacja.html oraz tu http://www.srokao.pl/2014/10/jesienni-ulubiency-kosmetyczni.html

      Usuń
    2. Dziękuję !!! Ach...Im więcej czytam wszystkie wpisy tym bardziej chciałabym mieć wszystkie te kosmetyki, o których piszesz Sroko :) :) :)
      Mam jeszcze tylko takie pytanie. Czy używasz i co sądzisz o kosmetykach do twarzy (chodzi o pielęgnację, nie makijaż) AVON?
      Znalazłam tylko wpis z analizą składu Avonowych podkładów.
      Czy jest jakiś krem lub inny kosmetyk z Avonu, z którego byłaś zadowolona?

      Usuń
    3. Od dawna nie używam Avonu - nie chce mi się szukać przedstawicielki i szczerze mówiąc nie mam również z nim dobrych wcześniejszych doświadczeń

      Usuń
  30. Post dotyczący odżywki- na większośći, ba wręcz na wszystkich odżywkach, które stosowałam było napisane- nie nakładać na skórę głowy, albo nakładać tylko na włosy- więc hmm co mogę nałożyć na skórę głowy?

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobry post uświadamiający. Niestety, jakiś rok temu dałam się nabrać na mit rzadszego mycia włosów, i zamiast co 2 dni, myłam je co 3 dni. Trwało to jakieś 3 miesiące. Jak zaczynałam, miałam piękne gęste i błyszczące włosy, po 3 miesiącach zostało mi ich jakieś 60-70% i mnóstwo pryszczy na skórze głowy. I niech to jedna z drugą przeczytają i nauczą się z mego "eksperymentu". Teraz wcieram na potęgę co się da i walczę o odrośnięcie włosów, zwłaszcza, że za 3 miesiące ślub.

    OdpowiedzUsuń
  32. Cześć, nie wiem, czy już gdzieś takie pytanie się pojawiło. Najwyżej odeślesz mnie do właściwego miejsca. Nie mogłam jednak tego znaleźć tutaj u Ciebie na blogu.
    Chodzi o ten osławiony KOLAGEN.Ostatnio poznałam markę Colway. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Pani bardzo pięknie opowiadała o ich kosmetykach. Wynikało z tego, że np. Kolagen Natywny jest do wszystkiego dla wszystkich (na chore stawy, na odparzenia u dzieci itd.) Czy testowałaś może kiedyś te kremy?
    Dodam, że tanie nie są ;)
    Tu link do strony producenta: https://colwayinternational.com/shop/products/7/12,kolagen-natywny-pure.html
    Będę wdzięczna za odpowiedź.
    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym poście masz informację co sądzę o kolagenie w kosmetykach

      Usuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać