16 maja 2012

No ja "O bardzo leniwym kocie" dziś chciałam

Moja słabość do kotów chyba widać i czytać :). Jak tylko zobaczyłam tytuł oprzeć się nie mogłam, o bo kto by się mógł oprzeć.

Ten paszkwil o Józefie boli mnie bardzo, bardzo. Że niby on leniwy, a on po prostu dobrze zorganizowany i poukładany (zwłaszcza na kanapie), do tego jak to kot jest niezwykle czysty i kulturalny. I życie Józefa byłaby piękne, czyste i zorganizowane gdyby nie jeden sąsiad. No cóż każdy ma lub miał jakiegoś sąsiada więc wie o czym mówię.




No i cóż sąsiad ów "sprzedał" coś Józefowi ile ten biedny kot musiał się wycierpieć, żeby "tego czegoś" się pozbyć żadne słowa poza autora nie opiszą :).
I wiecie jeszcze co, ta książka ma "strasznie dziwny koniec" no normalnie jakby morał, ale nie morał. Że niby jakbyśmy się mieli sami domyślić :).


Bawi prostota ilustracji, nic wymyślnego, prosta kreska do takiej opowieści w sam raz.

Autorka i ilustratorka: Franziska Biermann
Wydawnictwo: Alegoria

5 komentarzy:

  1. Mnie osobiście bardzo podbają się proste obrazki:), jakoś tak przypomina mi się moje dziecinstwo. Wydaje mi się, że bardziej skłaniają dziecko do kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  2. like it :D
    no i pazurki ma ładne, nie kot, a Sroka

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje w imieniu pazurków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurdele, no my nie znamy większości książek, które u Was się pojawiają:D A to wielki plus, bo możemy coś odgapić z Waszej półki:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zezullo i na wzajem i na wzajem z tym odgapianiem :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać